Archiwa agent ubezpieczeniowy - Strona 4 z 8 - marcinkowalik.onlinemarcinkowalik.online

Prowizje dla agentów od ubezpieczycieli Direct: stawki (Facebook Live, MDAU 030)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”88″]

Ile można zarabiać jako agent na bezobsługowej sprzedaży ubezpieczeń Direct

Podczas transmisji zobaczysz jak loguję się do panelu partnera firmy Solutions4ad i jak sprawdzam stawki prowizyjne tam dostępne.
Dodaj komentarz na jakie ubezpieczenia chcesz zdobywać prowizje od ubezpieczycieli Direct.
Zarejestruj się tutaj do systemu partnerskiego i poznaj stawki prowizyjne: http://marketingdla.pl/ubezpieczyciele-direct/

 

Nazywam się Marcin Kowalik, pomagam fajnym firmom, w tym agentom ubezpieczeniowym, w marketingu, w pozyskiwaniu klientów i zwiększeniu sprzedaży.

Dziś Facebook Live w dosyć nietypowych okolicznościach przyrody, Szczecin to chwilami taki dziki zachód, dlatego też taką muzykę słyszycie w tle.

Nad rzeką Odrą, na bulwarach powstało kilka bardzo fajnych miejsc gastronomicznych, gdzie można dobrze zjeść, ja w takim miejscu właśnie jestem dzisiaj, natomiast dlaczego się spotykamy?

W dzisiejszym Facebook Livie spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie, ile agent ubezpieczeniowy może zarabiać dzięki ubezpieczycielom Direct.

Ale najpierw, zanim przejdziemy do tematu, to poproszę tych widzów, którzy nie oglądają, po pierwsze o to, żeby kliknęli w „Lubię to”, serduszko, cokolwiek, żeby dali znak życia, że jesteście.

Byłoby super gdybyście w komentarzu napisali, z jakiego miasta jesteście, skąd się dowiedzieliście o tej transmisji, o tym Facebook Live, oraz na jakich ubezpieczeniach chcielibyście zdobywać prowizje, bo to jest ten główny temat dzisiejszego spotkania.

Dlaczego w ogóle o tym rozmawiamy? Ponieważ jakiś czas temu, w listopadzie czy październiku zeszłego roku, wielu agentów ubezpieczeniowych, niezrzeszonych w jednej firmie, nieskupionych pod jedną marką czy też siecią, otrzymało maila z propozycją współpracy od firmy internetowej, która obiecywała, że agenci mogą zdobywać prowizje od ubezpieczycieli Direct.

I to jest ciekawy temat, natomiast kontrowersje w tym temacie wzbudził wątek prowizji, jakie agenci ubezpieczeniowi mogą zdobywać w ramach współpracy z tymi firmami ubezpieczeniowymi z kanału Direct.

I jakiś czas temu zacząłem zbierać od Was pytania do wywiadu, który chcę przeprowadzić właśnie z tą firmą. Więc jeżeli pojawią się jakiekolwiek pytania odnośnie współpracy z ubezpieczycielami Direct, w ramach której można zdobywać prowizje jako agent ubezpieczeniowy, to śmiało pod tym filmem komentujecie na bieżąco.

Zalogowałem się właśnie do takiego panelu partnera, wydawcy czy też agenta ubezpieczeniowego i za chwilę pokażę Ci na konkretnych przykładach stawki prowizyjne, jakie agent ubezpieczeniowy, właściciel strony internetowej czy też inny partner może zarabiać właśnie w ramach współpracy z ubezpieczycielami Direct.

Napiszcie w komentarzach, skąd jesteście i na jakie ubezpieczenia najbardziej chcecie pozyskiwać prowizje, jakie macie możliwości, na jakie ubezpieczenia pozyskiwać prowizje, jakie są Wasze zainteresowania, na które ubezpieczenia chcieliście zdobywać prowizje od ubezpieczycieli Direct.

Za chwilę przejdziemy do konkretów i zobaczycie wideo z momentu, kiedy ja się zalogowałem właśnie do panelu partnera, gdzie będzie widać po kolei stawki prowizyjne ubezpieczycieli Direct, które Ty jako agent ubezpieczeniowy, partner czy też właściciel strony internetowej możesz zarabiać.

Więc najpierw muszę zmienić widok na inny, po to, żebyśmy za chwilę mogli to oglądać. Teraz widzimy wideo z tego, jak zalogowałem się do panelu partnerskiego jako Marcin Kowalik, rozglądałem się tam po różnych miejscach.

I zalogowałem się, popatrzyłem, nie chcę wypełniać żadnych innych danych. Przejdźmy do konkretów, przeszedłem do promocji, do kampanii.

I za chwilę zobaczę różne kategorie kampanii, w ramach których można pozyskiwać prowizje jako agent ubezpieczeniowy czy też właściciel strony internetowej.

Widzimy tam e-commerce, Forex, ale nas w tej chwili interesują ubezpieczenia, więc wszedłem w zakładkę ubezpieczenia. I to są programy partnerskie, w ramach których można zdobywać prowizje.

I tak po kolei: Grupa Aviva – Zdrowie i życie, 20 zł za lead, Link4 – pakiet OC i AC, 20 zł za lead, SuperPolisa, Uniqua – OC i AC, to jest do wyjaśnienia, że to jest jeden złoty, bo nie do końca mi się to spina.

Spójrzmy jeszcze raz na te konkretne kampanie. Kampania Aviva Zdrowie i życie, jest aktywna, zostałem zatwierdzony, czyli ja muszę najpierw zgłosić, że chcę wziąć udział w tej kampanii. I próbowałem dowiedzieć się czegoś więcej, natomiast w opisie mogę dowiedzieć się takich podstawowych rzeczy, jak np. to, że Grupa Aviva należy do największych ubezpieczycieli w Europie.

I co jest celem? Celem jest wypełnienie krótkiego wniosku kontaktowego, za który zweryfikowani, a weryfikacja odbywa się raz w miesiącu, dostajemy 20 zł netto.

Czyli poprawnie wypełniony formularz kontaktowy i klient potwierdza, że jest zainteresowany produktem. Czyli klient wypełnia formularz kontaktowy, który my mu pokazaliśmy.

I jeżeli potwierdzi po kontakcie telefonicznym z ubezpieczycielem, że jest zainteresowany tym produktem, to dopiero wtedy następuje walidacja, czyli dostajemy przypisaną prowizję 20 zł. I można tu zobaczyć, jakie są wstępne kreacje reklamowe do obejrzenia.

I taka kreacja reklamowa, taki banner kieruje właśnie na taką stronę landing page z krótkim formularzem kontaktowym, czyli z krótkim leadem – pojęcie znacie z moich szkoleń. I jeżeli klient wypełni prawidłowo ten formularz kontaktowy, kliknie „Wyślij wniosek”, Aviva do niego oddzwoni i on potwierdzi, że jest zainteresowany tym kontaktem, to wtedy następuje tzw. walidacja i Wam jest przypisywana prowizja.

Czyli musicie dać klientowi kliknąć np. na ten baner reklamowy, np. na Waszej stronie reklamowej, on musi wypełnić formularz kontaktowy i potwierdzić, że jest zainteresowany.

Co mamy dalej? Aviva, OC, AC pay per sale, czyli 70 zł możemy dostać bodajże za to, że ktoś kupił tę  polisę OC, AC z Avivy.

A tutaj, tak jak mówiłem wcześniej, w kwestii Uniqua będę musiał skonsultować w tym nadchodzącym wywiadzie z firmą Solutions4ad, dlaczego tu są właśnie takie jednozłotówkowe prowizje.

Co ja tutaj robię? Tutaj zgłaszam swoją chęć uczestnictwa w tej kampanii i firma pyta mnie, jak chcesz promować tę kampanię, czyli, w jaki sposób będę tych użytkowników kierował do tych leadów, formularzy, banerów.

I ja sobie tu wpisałem zgodnie z prawdą, że użytkownicy będą przychodzili z Google, bo ta strona będzie wypozycjonowana, będą wchodzić na moją stronę internetową i klikać w baner reklamowy. Tam zachęcę ich do kliknięcia, do wypełnienia formularza i w ten sposób będą wykonywane te akcje.

Co jeszcze? Mamy Axa więcej niż standard, Axa Multitravel. I teraz nam pokazuje, że czeka na zatwierdzenie, czyli ja jako partner, jako agent ubezpieczeniowy zgłaszam się w firmie, że chcę wziąć udział w tej kampanii. I ręcznie jestem weryfikowany i dostanę później potwierdzenie, czy zostałem zaakceptowany.

Pewnie pytanie, które Wam się nasuwa, to: czy ta lista jest już finalna? Nie, ta lista na pewno zmienia się, mam nadzieję, że będzie się powiększać, natomiast są też produkty bankowe, pożyczki, nie wiem, czy to jest interesujący temat dla Was jako agentów, może tak.

Są też produkty typu konta bankowe, ale podejrzewam, że dla Was jako agentów ubezpieczeniowych bardziej interesują ubezpieczenia.

Są też produkty pozabankowe, czyli wszelkiego rodzaju pożyczki, Vivus, KredytOK i podobne usługi.

Nie wiem, czy tu jest zapotrzebowanie czy też możliwość zdobywania prowizji u Was. Jeszcze konta bankowe, które są puste.

Tu dodatkowo sprawdzałem, jakie są inne możliwości, ale ich nie zobaczyłem, E-commerce też się pojawiał. Natomiast podejrzewam, że dla nas i dla Was najciekawsze są ubezpieczenia.

I to, co ja sobie zanotowałem na rozmowę z Solutions4ad, czyli z tą firmą, która oferuje takie możliwości zarabiania dla agentów ubezpieczeniowych, zarabiania prowizji w ramach współpracy z ubezpieczycielami Direct, to temat tej Uniqi, która ma bodajże złotówkę za wypełniony formularz kontaktowy.

Ciekaw jestem Waszych pytań na ten moment odnośnie tych stawek prowizyjnych, tych prowizji, które można zdobywać jako agent ubezpieczeniowy, współpracując z ubezpieczycielami Direct, bo podejrzewam, że za tydzień czy też za dwa zaplanuję wywiad z Jackiem, jednym z założycieli firmy, która umożliwia agentom ubezpieczeniowym, właścicielom stron internetowych, blogerom zarabianie prowizji na ubezpieczycielach Direct czy też razem we współpracy z ubezpieczycielami Direct.

Moim zdaniem bardzo ciekawy temat. Dla wielu mogłoby to oznaczać dodatkową, stabilną nogę przychodu bez większego zachodu, bez większej inwestycji czasu i też, co ciekawe, bez tej usługi posprzedażowej, do której jako agenci na pewno jesteście przyzwyczajeni i która konsumuje dużo czasu, energii i środków.

Każdy znak życia od Was, że po pierwsze mnie dobrze widać, po drugie słychać, po trzecie, że gadam z sensem, jest na wagę złota. Natomiast też na wagę złota są wszelkie pytania, które zamieścicie, czy teraz podczas transmisji na żywo, czy też w przyszłości pod tym filmem, który będzie udostępniony.

One wszystkie są dla mnie takim tlenem, który pozwala mi oddychać i wyciągnąć później od tego typu partnerów więcej informacji, które mogą być dla Was pomocne w realizacji Waszych celów, marzeń czy też zdobywania przez Was po prostu większych prowizji.

To wideo będzie zapisane, dostępne, więc na spokojnie będziecie mogli jeszcze oglądać sobie, przewijać, zatrzymywać te prowizje, o których tylko przez chwilę dzisiaj rozmawialiśmy. I to, że w tej chwili taki zestaw produktów ubezpieczeniowych jest dostępny do współpracy, nie oznacza, że taki on będzie zawsze.

Podejrzewam, że będzie się zwiększał, więc wszelkiego rodzaju ubezpieczenia majątkowe, turystyczne pewnie dołączą do tego, ale to zależy też od zainteresowania ubezpieczycieli Direct. Zapraszam do zadawania pytań i dzięki za Wasz czas poświęcony dzisiaj podczas tego Facebook Live. Do zobaczenia, cześć!


Posłuchaj pozostałych odcinków podcastu o marketingu i sprzedaży dla agentów ubezpieczeniowych:

„Agencie zrób sobie Dajrekt”. Najciekawszy tekst z Gazety Ubezpieczeniowej (Facebook live, MDAU 029)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”89″]
[/su_note]

Najciekawszy tekst z Gazety Ubezpieczeniowej

„Agencie, zrób sobie dajrekt” – to moim zdaniem najciekawszy tekst z Gazety Ubezpieczeniowej (numer 7 / 2018, autorka: Aleksandra E. Wysocka).
Zobacz dlaczego tak uważam i o czym jest artykuł.

Na końcu tego Facebook Live powiem też jak taniej kupić prenumeratę Gazety Ubezpieczeniowej.

Źródło: http://gu.com.pl ( Gazeta Ubezpieczeniowa 7/2018 )

Transkrypcja:

Witam na kolejnym Facebook livie.

Jakiś czas temu rozpocząłem taki cykl transmisji na żywo, w ramach których polecam jeden z najciekawszych, moim zdaniem, tekstów, artykułów, które pojawiły się w Gazecie Ubezpieczeniowej w poprzednim tygodniu.

Podczas tych Facebook live’ów poruszam różne tematy, takie, które zostały opisane właśnie w tych dosyć ciekawych artykułach. Dlaczego warto poczekać do końca? Otóż na samym końcu tego Facebook live’a podam adres czy też sposób, dzięki któremu można taniej wykupić prenumeratę Gazety Ubezpieczeniowej.

No ale jeżeli już oglądasz od jakiegoś czasu moje materiały, słuchasz moich podcastów albo czytasz moje treści, to wiesz, że tymi tematami, którymi głównie się interesuję i zajmuję, jest marketing ubezpieczeń i sprzedaż ubezpieczeń, czy bardziej, jak agent ubezpieczeniowy może sobie w tym nowym środowisku, tej nowej erze cyfrowej poradzić z tematami marketingu, pozyskiwania klientów i sprzedaży ubezpieczeń.

I bardzo się ucieszyłem, kiedy zobaczyłem lead, czyli nagłówek tekstu w Gazecie Ubezpieczeniowej.

Tytuł tego moim zdaniem najciekawszego tekstu, który pojawił się ostatnio właśnie w Gazecie Ubezpieczeniowej zdradzę za chwilę, teraz mam uprzejmą prośbę o to, żebyście po prostu pokazali, że jesteście, skomentujcie, dajcie „Lubię to” albo jakikolwiek znak, że jesteście ze mną, dzięki temu będę wiedział, czy jest nas sporo, mało, czy bardzo dużo.

Tym najciekawszym tekstem, który pojawił się w poprzednim numerze Gazety Ubezpieczeniowej, jest tekst autorstwa Aleksandry Wysockiej pt. „Agencie zrób sobie dajrekt”.

I we wstępie czytamy: „Mailingi, reklamy telewizyjne, reklamy na Facebooku, a wszędzie dajrekt, który kusi niską ceną. Sprawdź wysokość składki, rozkoszuj się oszczędzonym czasem”.

I widząc takie treści, agenci zgrzytają zębami i coś im w sercu krzyczy: „Niech ktoś wyłączy ten cały internet!”. To nie jest jednak jeszcze Chińska Republika Ludowa, nikt internetu nie wyłączy.

I moim zdaniem to jest bardzo fajny głos w dyskusji w walce z „dajrektami”, to może złe słowo, ale w dyskusji o tym, jak kanały w sprzedaży ubezpieczeń się przenikają, jak się wspierają, które ubezpieczenia dobrze działają w jednych kanałach, a które gorzej w kolejnych.

I nie przeczytam Wam całego tego tekstu, bo po to się spotykamy, abym mógł Was zainspirować do tego, żebyście przeczytali ten tekst, wykupili prenumeratę czy też po prostu szukali tej wiedzy właśnie w Gazecie Ubezpieczeniowej.

Natomiast czemu ten tekst zwrócił moją uwagę? Nastąpiło to z dwóch powodów. Po pierwsze zawsze Wam powtarzam, i powtarzam to na moich szkoleniach, które robię dla agentów, że nie musicie czytać, słuchać czy oglądać moich treści, wystarczy, że patrzycie, co robię.

I jeżeli widzicie, że np. jestem aktywny na pewnej grupie na Facebooku, która skupia agentów ubezpieczeniowych, albo jeżeli widzicie, że zakładam grupę na Facebooku, która skupia agentów ubezpieczeniowych, pomaga im, to może być to taki fajny sygnał dla Was, że tam są potencjalni klienci Marcina.

Czyli obecność w miejscach, gdzie są Wasi potencjalni klienci w internecie, jest na pewno na plus i jest Waszą przewagą. I to jest coś, czego „dajrekty” nie zrobią w skalowalny, powtarzalny i ludzki sposób, bo Waszą przewagą jest to, że zbudujecie relacje.

Tych relacji nie zbuduje „dajrekt” i nie zbuduje ich też „dajrekt” przez internet. Dlatego jeżeli chcecie zwiększyć w przyszłości swoją sprzedaż ubezpieczeń, poprawić swoją obecność w internecie, to na pewno jest na to sposób i nie musicie wcale kopiować tych sposobów, które robią „dajrekty”.

Ale wróćmy do tekstu, bo zwrócił on też moją uwagę z innego powodu. Gazeta Ubezpieczeniowa w bardzo nowy i świeży sposób wchodzi w media społecznościowe.

Są na to dwa przykłady. Jednym z nich jest podcast, nowy podcast ubezpieczeniowy właśnie tworzony przez Gazetę Ubezpieczeniową, na pewno godny sprawdzenia.

A drugi rodzaj aktywności to jest aktywność Gazety Ubezpieczeniowej na LinkedIn. I co moje doświadczenia o LinkedIn mi podpowiadają?

Podpowiadają mi one, że znajdują się tam raczej potencjalni klienci typu affluent, czyli tacy bardziej zasobni. I jeżeli agent ubezpieczeniowy wykombinuje sobie fajny, kreatywny sposób na to, w jaki sposób dzieli się wartościowymi treściami na LinkedInie ze sowimi potencjalnymi klientami, to istnieje spora szansa, że tam właśnie sobie tych klientów znajdzie.

I to jest drugi ze wspólnych punktów, które widzę w tekście pani Aleksandry, z moimi aktywnościami, które robię.

I zamknąłbym tę moją wypowiedź takim krótkim cytatem z tego tekstu, bo do całego tekstu zapraszam, i tutaj apel: agencie, zrób sobie dajrekt.

Jeśli wiesz, że pewna część Twoich rentownych i wysokomarżowych klientów spędza dużo czasu w mediach społecznościowych, na Facebook czy na LinkedIn, to oznacza, że Ty też powinieneś być w tych mediach merytorycznie dostępny, odpowiadać na pytania przez Messengera, organizować telekonferencje serwisowe na Skypie, a od czasu do czasu webinary dotyczące zabezpieczenia majątku, ochrony ubezpieczeniowej w małych firmach, programach grupowych czy na inne tematy, które są interesujące dla Twoich kluczowych klientów.

Kolejnym przykładem tego, o czym mówiłem na samym początku, czyli: „Nie czytajcie moich treści, tylko patrzcie, co ja robię i starajcie się tę strategię odwzorować u siebie”, może być np. moja aktywność na blogu blog.obau.pl, czyli Ogólnopolska Baza Agentów Ubezpieczeniowych.

Tam jest blog, który jest czytany głównie przez agentów ubezpieczeniowych, a nie odbiorców końcowych, klientów końcowych ubezpieczeń. I tam pojawił się mój tekst, który zaowocował bardzo dużą liczbą rejestracji do webinarów.

Tam pojawiły się też banery reklamowe, które owocują także bardzo dużą liczbą rejestracji do webinaru. I to są takie przykłady aktywności, które niekoniecznie dużo kosztują, ale zawsze kosztują Wasz czas, Waszą kreatywność i Wasze skupienie, ale powtarzane, na merytorycznie wysokim poziomie, odpowiadające na jakiś problem Waszych klientów docelowych jestem pewien, że przyniosą Wam w dłuższej perspektywie – bo ważna jest też konsekwencja i wytrwałość w działaniu – nowych klientów.

Więc pani Aleksandro, świetny tekst, podpisuję się w stu procentach pod tym, co pani napisała, i na pewno będę słuchał Waszego podcastu, podcastu Gazety Ubezpieczeniowej, bo to nie jest konkurencja, tylko kolejny fajny głos, który może w fajny sposób opowiadać o tym, jak profesjonaliści ubezpieczeniowi mogą sobie lepiej radzić w tej nowej sytuacji, gdzie internet jest wszędzie, a ubezpieczyciel Direct ma dużo większy budżet niż taki agent ubezpieczeniowy w Szczecinie.

Obiecywany na końcu link teraz się pojawi. Otóż jeżeli chcesz zaoszczędzić przy prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej, to zapraszam pod adres: www.marketingdla.pl/prenumerata, i jak podasz tam swój adres e-mail, to poznasz wszystkie następne kroki, które trzeba zrobić, żeby mieć możliwość wykupienia tańszej prenumeraty Gazety Ubezpieczeniowej.

Ja na pewno jeszcze będę obserwował Gazetę Ubezpieczeniową i obiecuję, że na pewno jeżeli pojawi się tam jakiś ciekawy artykuł, który pomaga agentom ubezpieczeniowym, takim lokalnym, samodzielnie działającym dzielnym agentom więcej sprzedawać albo pozyskiwać więcej klientów, to na pewno wspomnę o nim właśnie tu podczas tej formy komunikacji, jaką jest Facebook live albo inne.

I co ciekawe, Facebook live’y również pojawiły się w palecie dostępnych metod, jakimi Gazeta Ubezpieczeniowa komunikuje się właśnie z agentami ubezpieczeniowymi.

Nie wiem, czy to zauważyliście, ale to jest przykład na to, że Gazeta Ubezpieczeniowa stara się właśnie być w miejscach, w których wie, że są jej potencjalni klienci, czyli agenci ubezpieczeniowi, i serwuje treści, które starają się być w jakiś sposób im pomocne.

Mam nadzieję, że się zobaczymy i usłyszymy wkrótce przy kolejnym Facebook livie albo przy kolejnej okazji, do zobaczenia.

[su_note note_color=”#d5d5d5″]

Pozostałe polecane artykuły w Gazecie Ubezpieczeniowej:

[/su_note]

Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu zakupowych decyzji finansowych i ubezpieczeniowych? (MDAU014)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”66″]
[/su_note]
Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych?
Ile % Polaków swoje poczucie bezpieczeństwa opiera o ZUS?
Ile % Polaków uważa że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne?

Zobacz video, wyciągnij wnioski, sprzedawaj więcej ubezpieczeń na życie.
W transmisji omawiam kolejny polecany tekst z Gazeta Ubezpieczeniowa. W tekście wypowiada się Aneta Podyma (Prezes Zarządu Pramerica Życie). Pojawia się też omówienie raportu wykonanego przez Pramerica i IPSOP – Czas na przyszłość. Na końcu mówię jak zaoszczędzić na prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej.

Zobacz zapis transmisji Facebook Live:

Transkrypcja:

Cześć, nazywam się Marcin Kowalik.
Staram się co tydzień pokazywać w transmisjach na żywo na Facebooku jeden najciekawszy, moim zdaniem, tekst, artykuł, który pojawił się w tym lub poprzednim tygodniu w Gazecie Ubezpieczeniowej.

Tym z Was, którzy mnie nie znają, w kilku słowach opowiem, co tutaj w ogóle robię.
Od kilku lat staram się pomagać agentom ubezpieczeniowym w pozyskiwaniu klientów przez internet, w tym, jak mogą prowadzić lepiej, wydajniej swój biznes, jak prowadzić z sukcesem social media marketing, jak wypozycjonować swoją stronę agenta ubezpieczeniowego tak, aby pozyskiwać więcej klientów, więcej leadów, i tak, aby na koniec dnia ta praca, którą, agencie ubezpieczeniowy, robisz codziennie, sprawiała Ci radość.

Treści, którymi staram się za darmo dzielić, można znaleźć np. w postaci bloga pod adresem marketingdla.pl albo podcastów – takich nagrań audio w krótkich albo dłuższych formach, które można posłuchać na telefonie. Wystarczy, że wejdziesz w Google i wpiszesz: „Podcast marketing dla agenta ubezpieczeniowego”. Linki do tych wszystkich treści zamieszczę później pod filmem.

O czym dzisiaj? Otóż, ta dzisiejsza transmisja na żywo na Facebooku, a później też odcinek podcastu oraz film na YouTubie, tak naprawdę powinna nosić tytuł: „Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych?”. Pamiętam, że kiedyś w jednym z tekstów opowiadałem Wam o tym, jak klienci ubezpieczeniowi szukają informacji o ubezpieczeniach, zanim je kupią.

Przypominam, że wtedy mówiłem, że sześciu na dziesięciu klientów zaczyna zakup ubezpieczenia od szukania właśnie informacji o ubezpieczeniach w internecie. Omawiałem też wyniki badań wykonane przez instytut KPMG, gdzie klienci najchętniej kupują, jakie rodzaje ubezpieczeń, bo to jest zależne od rodzaju ubezpieczenia.

Link do tego tekstu wkleję Wam również pod filmem, ale dziś natomiast chciałbym, żebyśmy na chwilę pochylili się nad tym, czym Polacy kierują się przy podejmowaniu zakupowych decyzji na produkty finansowe i ubezpieczeniowe. Takim bodźcem, pomysłem do tego, aby o tym chwilę pogadać, był artykuł w Gazecie Ubezpieczeniowej nr 24.

Warto, abyś został do końca tej transmisji albo obejrzał ten film do końca, bo na samym końcu opowiem, jak możesz zaoszczędzić na prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej, podam dostęp do kodu zniżkowego, żeby można było ją taniej zaprenumerować. Przejdźmy do konkretu.

Tak naprawdę, moim zdaniem, tym jednym z ciekawszych artykułów ostatnio w Gazecie Ubezpieczeniowej był tekst „Finansowe priorytety Polaków i Amerykanów”. Raport wykonany przez Pramerica i Prudential – polecam szersze zapoznanie się z nim. I tam pojawia się kilka bardzo ciekawych i dla mnie interesujących stwierdzeń – mam nadzieję, że dla Ciebie również, agencie ubezpieczeniowy.

Tak naprawdę pod tym tekstem w Gazecie Ubezpieczeniowej często jest cytowana pani Aneta Podyma, prezes zarządu Pramerica Życie. I takim najciekawszym zdaniem otwierającym ten tekst jest wypowiedź: „Polacy kierują się opinią rodziny przy podejmowaniu decyzji finansowych, a gdy kupują ubezpieczenie, to głównie, by zabezpieczyć bliskich na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Amerykanie bardziej skupiają się na swojej przyszłości i częściej myślą o swojej emeryturze”.
I tu potrzebne jest zdanie wprowadzenia. Firma Pramerica Życie podając wiedzę o zachowaniach konsumenckich Polaków i Amerykanów, postanowiła zadać tym dwóm grupom ten sam zestaw pytań i szukać wniosków, patrząc na wyniki i odpowiedzi.

I kolejny ważny punkt, moim zdaniem, który jest ciekawy, jeśli chodzi o ten tekst, to jest taki fakt, że Polacy najchętniej wskazują lokatę bankową jako źródło finansowania swoich wydatków w przyszłości, a 64% ankietowanych tak właśnie odpowiedziało.

54% Polaków swoje poczucie bezpieczeństwa opiera na składkach ZUS. Dalej, spora część Polaków wierzy i ufa składkom odkładanym przez pracodawcę w ZUS, jeżeli chodzi o zabezpieczenie przyszłości emerytalnej. Konta oszczędnościowe wskazuje 48% ankietowanych jako źródło poczucia bezpieczeństwa na przyszłość.

Co trzeci, czyli 36% ankietowanych – i to jest chyba to światełko w tunelu dla agentów ubezpieczeniowych albo szansa na pozyskiwanie nowych klientów –dostrzega wartość ubezpieczenia na życie i jego znaczenie w budowaniu bezpieczeństwa finansowego na przyszłość. Co też jest budujące, 47% Polaków uważa, że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne.

I jak to zestawimy z odpowiedziami naszych przyjaciół zza wielkiej wody, USA, to już jest 63%, czyli w Stanach 63% ankietowanych uważa, że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne. Oczywiście za chwilę pewnie skomentujecie albo pomyślicie, co ten Kowalik gada, przecież tam poziom życia, zarobki są zupełnie inne i świadomość ubezpieczeniowa też jest na zupełnie innym poziomie.

Pewnie tak jest, oczywiście, zgodzę się, ale jednym z ważniejszych wniosków w tym tekście, do którego lektury zachęcam, jest właśnie to, że istnieje potrzeba edukacji i ciągłego podnoszenia świadomości ubezpieczeniowej Polaków.

Wracając do Polaków i do tych suchych faktów, aczkolwiek przydatnych, ponad połowa Polaków kupiła swoje ubezpieczenie na życie od agenta ubezpieczeniowego. Super. Na koniec też jest taka gorzka pigułka do przełknięcia, w Polsce tylko jeden na pięciu ankietowanych Polaków jest zadowolonych z tego, jak obsługują go instytucje finansowe.

Pewnie trzeba byłoby zadać pytanie, dlaczego ci czterej są niezadowoleni, czy to jest kwestia obsługi w centrali, przez agenta ubezpieczeniowego, kontaktu ze stroną internetową, infolinią – to są wszystko tematy, nad którymi trzeba pracować.

Natomiast to, nad czym agenci mogą pracować, to budowanie relacji z klientem, szybka odpowiedź na maila, który wpada ze strony internetowej, agenta ubezpieczeniowego, szybka odpowiedź na telefon, szybkie odzwonienie i bycie tym wiarygodnym partnerem, na którego można liczyć w temacie ubezpieczeń.

Zachęcam jeszcze raz do lektury tekstu w gazecie Ubezpieczeniowej na temat tego, czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych.

Jak widzicie dzisiejszy Facebook Live mniej marketingowy, mniej sprzedażowy, a bardziej analityczny i oparty na faktach. Ale myślę, że to z racji tego, że widzę w ankietach, które Wy właśnie, agenci, wypełniacie, że ubezpieczenia na życie są dla Was ważne i chcecie właśnie na nie mieć więcej klientów.

Myślę, że ten tekst będzie dla Was przydatny. Zawsze można powiedzieć, że szklanka jest do połowy pełna i do polowy pusta, ale znajomość tych faktów będzie Wam pomocna w lepszym pozyskiwaniu klientów.

A jak połączymy sobie to z tą wiedzą, że sześciu na dziesięciu klientów zaczyna od szukania informacji o ubezpieczeniach właśnie w internecie, to mam nadzieję, że kilkoro z Was ma już na pewno parę pomysłów na to, jak sobie ich lepiej pozyskiwać. Jak widzicie Business Link w Szczecinie jest miejscem pełnym atrakcji, dlatego ja już muszę kończyć tę transmisję, bo za chwilę będzie tu fajne wydarzenie, które organizują kobiety, dziewczyny i w ramach którego można uczyć się kodowania.

Więc na dziś już kończę transmisję.
Obiecany kod rabatowy umożliwiający tańszą prenumeratę czy też zaoszczędzenie na prenumeracie w Gazecie Ubezpieczeniowej jest dostępny pod adresem marketingdla.pl/prenumerata.

Tam dostaniecie wszystkie informacje, jak zdobyć kod rabatowy, jak taniej zaprenumerować Gazetę Ubezpieczeniową.

A ja Wam życzę miłego weekendu. Do usłyszenia i zobaczenia przy następnej transmisji albo przy następnym podcaście. Dzięki, cześć.

Poznaj potrzeby klientów ubezpieczeniowych

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”59″]
[/su_note]

Pierwsza wirtualna konferencja dla agentów

Jak będąc agentem zrozumieć klienta i jego potrzeby ubezpieczeniowe

Jak będąc agentem zrozumieć klienta i jego potrzeby ubezpieczeniowe

Znajduję co raz więcej unikatowej, pożytecznej wiedzy potrzebnej agentom ubezpieczeniowym w codziennej pracy. Jak wiesz lubię się tą wiedzą dzielić. Dlatego też od kilku miesięcy pracuję nad pierwszą, wirtualną konferencją dla profesjonalistów ubezpieczeniowych. Będzie to Szczyt Ubezpieczeniowy.

Podczas tej konferencji będziesz mógł za darmo, przez internet odbyć 30 profesjonalnych szkoleń stworzonych specjalnie dla agentów ubezpieczeniowych, menadżerów oraz właścicieli punktów franczyzowych czy multiagencji.

Sekrety Mistrz Sprzedaży Ubezpieczeń

Podczas szkoleń dla agentów ubezpieczeniowych często słyszę pytanie – Jak zbudować dobre relacje z klientem? Jak sprawić aby klient został i nie uciekł do agenta który (chwilowo) daje niższą ofertę?

Zapraszając prelegentów na zbliżający się Szczyt Ubezpieczeniowy długo szukałem trenera sprzedaży który mógłby w przejrzysty sposób przeszkolić uczestników w poznawaniu potrzeb klientów ubezpieczeniowych.

Arkadiusz Bednarski – ponad 11.000 przeszkolonych osób

Z dumą więc informuję Ciebie – przyszłego uczestnika pierwszej wirtualnej konferencji dla profesjonalistów ubezpieczeniowych – że do grona prelegentów Szczytu dołączył Arkadiusz Bednarski. Prelekcja Arkadiusza będzie dostępna tylko dla uczestników Szczytu.

Zapisz się na liście oczekujących na Szczyt Ubezpieczeniowy aby otrzymać za darmo bilet o wartości 297 zł: http://www.szczytubezpieczeniowy.pl/

Arkadiusz jest trenerem, business coachem oraz autorem wielu książek. W ciągu kilkunastu lat kariery przeszkolił ponad 11.000 osób. Jest twórcą znanych i cenionych na krajowym oraz międzynarodowym rynku seminariów: “Mistrz Sprzedaży”, „Żyj i Bogać się” i „Kurs na Sukces”.

Szkoleniowiec z olbrzymim praktycznym doświadczeniem przygotował specjalnie na potrzeby Szczytu Ubezpieczeniowego trening „Jak będąc agentem zrozumieć klienta i jego potrzeby ubezpieczeniowe”.

Zapisz się na liście oczekujących na Szczyt Ubezpieczeniowy aby otrzymać za darmo bilet o wartości 297 zł: http://www.szczytubezpieczeniowy.pl/

Dzięki temu powiadomię Cie z wyprzedzeniem o dacie Szczytu.

Internet jako funnel sprzedaży ubezpieczeń online – direct (MDAU odcinek 004)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]
Dołącz do 819 sprytnych agentów i zapisz się do newslettera: [yikes-mailchimp form=”43″]

[/su_note]

Wykorzystanie Internetu do pozyskiwania klientów na ubezpieczenia

rp_Podcast-marketing-dla-agenta-300x300.jpgWywiad po konferencji

O konferencji „Ubezpieczenia – nowoczesne kanały komunikacji i ich efektywność w sprzedaży 2015” organizowanej przez multiexpo.pl/ pisałem już rok temu. Wtedy przedstawiłem Wam ciekawą prezentację Pani Anny Zbyszewskiej-Hryniewicz, Dyrektor ds. Planowania Finansowego AVIVA („Alternatywne i innowacyjne kanały informacji i sprzedaży usług ubezpieczeniowych od Agenta do Facebooka”).

Albert Hupa - IRCenter.pl

Albert Hupa – IRCenter.pl

Dziś przedstawiam Wam kolejny odcinek podcastu „Marketing dla agenta ubezpieczeniowego” w którym Albert Hupa przeprowadza nas przez wybrane, najciekawsze slajdy kolejnej prezentacji z tamtej konferencji. Prelekcja miała tytuł „Internet jako funnel sprzedaży ubezpieczeń online – direct” a celem mojej rozmowy z Albertem jest próba wyciągnięcia wniosków pomocnych agentom ubezpieczeniowym w jeszcze wydajniejszym pozyskiwaniu klientów przez Internet.

 

Marcin Kowalik:
Witam w kolejnym odcinku podcastu „Marketing dla agenta ubezpieczeniowego”. Ja nazywam się Marcin Kowalik.
Dzisiaj będzie to bardzo ciekawy odcinek podcastu ponieważ zaprosiłem do Twoich słuchawek drogi agencie kolejnego gościa.

W tej chwili nagrywamy ten podcast na początku października roku 2016, natomiast prawie rok temu, we wrześniu 2015 miała miejsce konferencja podczas której firma IRCenter przedstawiła swoje podejście czy też swoje wyniki badań jeżeli chodzi o ubezpieczenia oraz jeżeli chodzi o agenta ubezpieczeniowego.

Dlatego też specjalnie dla Was dziś Albert Hupa przedstawiciel firmy IRCenter opowie nam o tym co może mądrego agent ubezpieczeniowy może sobie wyciągnąć, jakie mądre wnioski agent ubezpieczeniowy może wyciągnąć z tej prezentacji. Albercie – witamy serdecznie w podcaście.

Albert Hupa: Dzień dobry

Marcin Kowalik:
Powiedz nam w kilku zdaniach czym zajmuje się Twoja firma.

Albert Hupa:
IRCenter to agencja badawczo-analityczna, która łączy dwa aspekty: jest to tradycyjne badanie marketingowe, ilościowe i jakościowe. Z drugiej strony bardzo lubimy szperać w internecie, w social media, Google i danych pochodzących z kanałów mobilnych żeby zobaczyć jak spontanicznie zachowują się użytkownicy tak zwanych kanałów digitalowych.

To tak w skrócie, myślę że wystarczy. A osoby zainteresowane mogą po prostu odwiedzić naszą stronę www.

Marcin Kowalik
OK! No i rok temu Pani Weronika Niźnik Wasza specjalistka przedstawiła podczas konferencji poświęconej właśnie ubezpieczeniom temat „Internet jako funnel sprzedaży ubezpieczeń online / direct”.

Słuchaczom podcastu zaserwuję link do tej prezentacji później w tekście natomiast my dzisiaj postaramy się skupić na moim zdaniem najciekawszych slajdach tudzież najciekawszych punktach z tej prezentacji.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_4

Jesteśmy na slajdzie czwartym tej mam nadzieje ciekawej również dla agentów ubezpieczeniowych prezentacji. Widzimy takie zdanie
„Internet będzie się stawał koniecznością również dla firm ubezpieczeniowych.”

Tu się zgodzę. Też pod kątem agentów ubezpieczeniowych. Ale to zależy wszystko od produktu, czyli od rodzaju ubezpieczenia. Internet też staje się koniecznością dla agentów ubezpieczeniowych. Jak to wy z waszego punktu widzenia widzicie, czy też z punktu widzenia waszych badań.

Albert Hupa:
Najpierw tak ogólnie można powiedzieć o takiej historycznej rzeczy że agencje ubezpieczeniowe i agenci ubezpieczeniowi są jednymi z najlepszych specjalistów od tego co się w marketingu bezpośrednim nazywa obsługą leadów, kontaktów, prospektów i później de facto klientów.

Świat Internetu trochę się uczy podejścia do tego zagadnienia. I te dwa światy się bardzo mocno spotykają. Z jednej strony agenci ubezpieczeniowi bardzo dobrze wiedzą że relacja ludzka i ten konsultant który doradza ma kontakt, zadaje pytania jest bardzo ważna. I tak naprawdę tego czegoś nikt nigdy nie zastąpi. Z drugiej strony jest ta postępująca cyfryzacja i wszystkie branże starają się sprzedawać przez Internet z bardzo wielu względów.
Dlatego że jest tani, myślą że można dotrzeć do większej liczby użytkowników, itd.

Z naszego punktu widzenia Internet ma dwie możliwości. Jedna jest taka że on rzeczywiście zastąpi agenta w niektórych aspektach i niektórych produktach. O tym opowiemy przy następnych slajdach z tej prezentacji.

Natomiast w niektórych aspektach będzie dla agenta ubezpieczeniowego świetnym narzędziem i środowiskiem do działania. I w tym sensie agent musi się nauczyć bardzo dobrze korzystać z narzędzi jakie Internet mu daje żeby zwiększać tą liczbę leadów i obsługiwać swoich prospektów i swoich klientów.

Marcin Kowalik:
Ok, czyli to jest dobry przykład i w szczegółach przyjdziemy mam nadzieje za chwilę do konkretów. To jest przykład na to że technologii nie powinniśmy się bać, a powinniśmy z niej wyciągnąć jak najwięcej dla siebie.

Albert Hupa:
I uczyć się przede wszystkim. Obserwujemy branżę ubezpieczeniową od dłuższego czasu i zauważyliśmy że agenci często wyprzedzają firmy ubezpieczeniowe. Prowadzą różne działania komunikacyjne często w społecznościach lokalnych, forach, serwisach regionalnych gdzie starają się pozyskać bardzo wiele nowych osób. I to jest bardzo ciekawe, bo oni prowadzą to sami z siebie sprzedaż bezpośrednią.

Natomiast warto by było żeby każdy agent ubezpieczeniowy działający w kanałach digital również poznał takie bardziej typowo Internetowe form kontaktu.

Według mnie każdy z nich powinien być mistrzem AdWords. Każdy z nich powinien wiedzieć jak najwięcej można wyciągnąć z menadżera reklam na Facebooku. Czyli też trochę podejścia zasięgowego. Więc uczyć się, uczyć się, uczyć się. To jest mój główny przekaz dla agentów ubezpieczeniowych, ponieważ ta wiedza nigdy nie będzie miała końca.

Marcin Kowalik:
Ok to może alternatywa – to może jeżeli nie robić samemu, to wiedzieć jak weryfikować działania agencji której agent to zleca.

Albert Hupa:
Dokładnie tak.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_6

Marcin Kowalik:
Ok. To przejdźmy dalej do konkretów. Bo już takie prawdziwe konkrety pojawiają się w waszej prezentacji na slajdzie numer 6.
Dla tych którzy tylko słuchają i nie mogą obejrzeć sobie tego slajdu, ten slajd nosi tytuł „Źródła wejść na strony ubezpieczycieli” i mamy poszczególne przykłady – pzu.pl, allianz.pl, warta.pl itp.
A kolumny kolejne z wynikami procentowymi to są wejścia bezpośrednie, Google, linki z innych stron, serwisy społecznościowe, poczta.
Czyli na tym slajdzie staracie się pokazać jakie są źródła trafficu, ruchu Internetowego dla największych ubezpieczycieli.

No i teraz to co dla mnie jest ciekawe w tym slajdzie to to że te serwisy społecznościowe wydają się niezagospodarowane to znaczy mały jest ten traffic z serwisów społecznościowych.

W głowie ktoś mi podpowiada z tyłu że to jest prawda, natomiast obawiam się że jakość tego trafficu wymagałaby zweryfikowania. Natomiast moje pytanie tutaj tyczy się tej kolumny Google. W Google wydaje mi się że dla wielu ubezpieczycieli jest to spore źródło. Czy to jest tylko ruch organiczny czy też ruch płatny?
Czy masz wiedzę na ten temat?

Albert Hupa:
Tutaj zarówno ruch organiczny jak i płatny. Pamiętajmy też o tym jakie jest źródło tych danych. Dlatego bo taka techniczna uwaga – bardzo dokładne dane ma tylko administrator witryny.

Marcin Kowalik:
Tak jest.

Albert Hupa:
Tutaj opieramy się na takim narzędziu Internetowym jakim jest Similarweb, które działa podobnie do powszechnego w Polsce badania Gemius. I tego typu narzędzia estymują ruch Internetowy.

One biorą dane z różnych źródeł i badają jaki może być ich rozkład. One nie będą bardzo dokładne, ale bardzo dobrze pokazują rozkłady pomiędzy różnymi wejściami, bezpośrednimi, wejściami z Google itd. I bardzo dobrze pokazują jak dużo jest np. Google w tym wszystkim.

Marcin Kowalik:
Link do tego narzędzia później podam wam w tekście. Z tego co pamiętam w jakiejś prostej wersji demo to narzędzie jest dostępne za darmo. Później trzeba płacić.

Czy się zgodzisz że to narzędzie można użyć do takiego pierwszego badania ogólnych trendów. Dużo szczegółów nie dostaniemy. Dostaniemy jakieś kierunki.

Albert Hupa:
Jest to niewątpliwie nawet u nas narzędzie pierwszego kontaktu. Jeżeli chcemy zobaczyć jak wyglądają pewne tendencje. Te tendencje nam pokazują jakie strategie przyjmują w tym wypadku różni ubezpieczyciele. Niektórzy mogą chcieć postawić wszystko na Google i to też nie będzie złe rozwiązanie.

Po prostu trzeba się w tym dobrze wyspecjalizować. Dla innych Google będzie tylko dodatkowym kanałem, który będzie wspierany linkami z innych stron. Zwłaszcza dla agencji ubezpieczeniowych pozycjonowanie SEO i pozyskanie odpowiednich linków w Internecie jest bardzo ważne.

To jest ruch pochodzący z porównywarek cen, to jest ruch pochodzący z niezależnych źródeł informacji. To wreszcie jest czyste SEO, pozycjonowanie na określone kategorie tematyczne.

Ja jeszcze chciałbym wrócić do tego co wspomniałeś o serwisach społecznościowych. Tutaj rzeczywiście ten odsetek tego ruchu jest bardzo mały i dla mnie to jest bardzo ciekawe. Dlatego bo warto na to spojrzeć z dwóch stron.

Po pierwsze Facebook jako taki rywalizuje z Google na to jak zaserwować jak najwięcej reklam które działają po prostu w modelu Pay Per Click czyli wykupujemy ilość odsłon i wykupujemy zasięgi albo clicki. I to w niektórych kategoriach się sprawdza. Sprawdza się też w niektórych kategoriach produktowych ubezpieczeniowych, natomiast nie wszystkich.

Natomiast bardzo ważne jest aby agencje ubezpieczeniowe wiedziały wszystko o Facebooku bo to jest główne źródło informacji o tzw „Lifetime moments”, czyli informacji o tym w jakim momencie życia znajduje się nasz prospekt, nasz lead, czym się interesuje oraz jakie ma hobby. To jest bardzo ważne zwłaszcza dla agencji i agentów którzy posługują się skryptami sprzedażowymi, które mogą być optymalizowane np. danymi z Facebooka.

Polecam generalnie dowiedzenie się jak najwięcej odnośnie menadżera reklam Facebooka oraz o Custom audience i „look a likes” czyli narzędziach pozwalających nam dotrzeć do podobnych ludzi znajdujących się w określonym momencie swojego życia.

Marcin Kowalik:
Czyli szukając jakiegoś przykładu możemy sobie wyobrazić scenariusz w ramach którego agencja ubezpieczeniowa lub agent wyszukuje sobie poprzez menadżer reklam na Facebooku, osoby ze Szczecina, które właśnie szukają firmy od przeprowadzki, albo właśnie się przeprowadziły czyli prawdopodobnie będą chciały wykupić ubezpieczenie mieszkania.

Albo inny scenariusz w którym kreowana jest kampania na Facebooku kierowana do osób ze Szczecina, które właśnie zakupiły auto, albo właśnie kończą kurs prawa jazdy, więc można by domniemać że za chwilę będą potencjalnymi klientami na ubezpieczenie OC.

Albert Hupa:
Dokładnie tak.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_7

Marcin Kowalik:
Przed chwilą rozmawialiśmy o Google – o jednym z najbardziej wartościowych źródeł ruchu Internetowego. Przejdźmy do slajdu numer 7. Tutaj ten slajd nosi tytuł „Liczby wyszukiwań w Google”. 10 000 zapytań o ubezpieczenia na życie to 10 000 osób do skonwertowania.

Pewnie tak, ale jest „ale”. Wydaje mi się że zwłaszcza na stronach Internetowych ubezpieczycieli sporo osób z Google trafia też na te strony Internetowe z zapytaniami „serwisowymi” albo chce wypowiedzieć umowę. Zgodzę się że jest to olbrzymi potencjał, który jak przed chwilą powiedziałeś jest mocno wykorzystywany przez ubezpieczycieli.

Albert Hupa:
Tak to jest ciekawe. Google jest podstawowym narzędziem jeżeli chodzi o branże motoryzacyjną i jeżeli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne. We wszystkich innych kategoriach produktowych jeżeli chodzi o ubezpieczenia wyszukań jest znacznie mniej, co nie znaczy że ten ruch jest mniej wartościowy. Bo tu więcej nie znaczy lepiej. Raczej to jest tak że jeżeli mamy słowa kluczowe które są często wyszukiwane, to do nich należy kierować kampanie zasięgowe.

Natomiast bardzo lubimy wszyscy którzy korzystamy z Google jako narzędzia marketingowego, wąskie zapytania jak to ma miejsce w ubezpieczeniach turystycznych np. Dlatego bo wiemy że te osoby chociaż jest ich mniej, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem chcą kupić ten produkt.

Dlatego podkreślam to aby nie deprecjonować tych mniejszych zapytań. One oczywiście – te liczby bezwzględne – też pokazują tendencję, a nie stanowią dokładnych cyfr. Należy pamiętać co jest większe co jest mniejsze.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_8

Marcin Kowalik:
No dobrze, a patrząc na konkretne trendy, to co zauważyłem na następnym slajdzie – nr 8 – to dynamika wyszukiwań w Google. I na tym slajdzie pokazujecie coś ciekawego. Coś co może dla mnie – nie byłem tego do końca świadom – styczeń to miesiąc największych wzrostów wyszukiwań. Zwłaszcza jeżeli chodzi o ubezpieczenia zdrowotne. Czy Ty masz jakąś teorię na ten temat jak to się dzieje?

Albert Hupa:
Przede wszystkim należy pamiętać o dwóch rzeczach. Styczeń jest bardzo ważnym miesiącem z punktu widzenia finansów dla polskich internautów. Dlatego bo jest tendencja która jest widoczna też w kategorii „kredyty” jak i „urząd skarbowy”. Wtedy internauci najwięcej porządkują swoje sprawy finansowe i zaczynają myśleć o następnym roku.

To jest związane ze wszystkimi aspektami finansowymi życia codziennego. Natomiast to co jest też ważne z drugiej strony to to że dla wielu reklamodawców zaczynają się budżety na nowy rok więc odpalają na dużym gazie dużo kampanii związanych z zakupami, ubezpieczeniami i finansami.

I to co się właśnie wydarza nie tylko w ubezpieczeniach – mamy do czynienia z samonapędzającym się mechanizmem, ponieważ z jednej strony Internauci zaczynają szukać na temat finansów, z drugiej strony pojawia się więcej reklam, one powodują większe zainteresowanie, co pobudza reklamodawców do umieszczania większej liczby reklam.

Ten trend się utrzymuje do połowy końca lutego.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_9

Marcin Kowalik:
Temat Google i korzystania z Google jako wartościowego źródła trafficu też pojawia się na slajdzie nr 9. Tutaj pokazujecie najczęściej wyszukiwane marki ubezpieczycieli.

Oczywiście na to jak często taka marka jest wyszukiwana w Google ma wpływ mnóstwo czynników – obecność marki w TV, radiu, rozbudowana sieć agentów, świadomość marki czy też to jak długo marka jest na rynku.

Sensownie wskazujecie że o markach ubezpieczycieli szuka się częściej informacji niż o produktach. Tutaj PZU w tym zestawieniu jest najsilniejszą marką, potem mamy Allianz, Generali, Warta.

Myślę że warto dodać że w tej ścieżce zakupowej poza wyszukiwaniem po marce, ma też wyszukiwanie po produkcie. Czyli jakbyśmy sobie popatrzyli na wszystkie zapytania które Kowalski podaje do wyszukiwarki przed dokonaniem zakupu to podejrzewam że tam by się pojawiła:
– marka
– generyczne słowo typu „ubezpieczenie OC”
– potem znowu jakaś marka
– potem generyczne „porównanie OC”
itd.
Ale warte wskazania jest to że marka też ma olbrzymie znaczenie jeżeli chodzi o kampanie w Google.

Albert Hupa:
Dokładnie tak. To rzeczywiście jest tak że jeżeli ktoś wpisuje PZU, albo Generali to nie koniecznie oznacza że chce coś kupić, bo może to jest związane z obsługą posprzedażową.
Natomiast jeżeli porównamy slajd 7 ze slajdem 9 to zobaczymy że marki są wyszukiwane dwa, trzy razy częściej niż produkty. Ja bym raczej myślał o tym jako o perspektywie działań upsellingowych.

Możemy go zainteresować czymś co spowoduje że on do nas powróci.
W kategorii ubezpieczeń jednym z kluczowych problemów jest to jak utrzymać zainteresowanie osoby już ubezpieczonej aby wróciła do nas i utrzymywała z nami jakiś kontakt. Dlatego ubezpieczyciele muszą pamiętać o tym co się nazywa Content Marketing.

Czyli opiekować się klientami. Dajmy im coś ciekawego, co nie jest bezpośrednio sprzedażowe, po to aby przyzwyczaić ich do powrotu na naszą stronę, aby przygotować ich na następny produkt.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_12

Marcin Kowalik:
Czyli na przykład jakieś pomocne treści. Takie pomocne można też znaleźć w mediach społecznościowych. O dyskusji w mediach społecznościowych mówicie czy też pokazujecie w slajdzie nr 12.

W tym slajdzie pod tytułem „Dyskusje w mediach społecznościowych. Dynamika” pokazujecie jak wygląda sezonowość właśnie dyskusji i co ciekawe można stwierdzić że ta sezonowość pokrywa się z wyszukiwaniami w Google.

Czy to jest też związane z tym o czym mówiłeś? W styczniu chcemy porządkować nasze finanse, mamy nowe postanowienia?

Albert Hupa:
Tak, aczkolwiek tutaj trzeba pamiętać że social media będą bardziej aktywne na poszczególne wydarzenia „atomowe”. Natomiast Google będzie bardziej pokazywał stabilny trend zainteresowania. W social media będziemy mieli mnóstwo ludzi którzy będą bardzo mocno reagować na jakieś określone tematy, między innymi pojawiające się w mediach.
W szczegółowych analizach zobaczyliśmy że często to jest tak, że jakieś działania PR konkretnego ubezpieczyciela powodują że ludzie zaczynają szukać informacji o całej kategorii tego konkretnego produktu.

Jeżeli PZU nagle zacznie wypuszczać dużo informacji na ubezpieczenia na życie, to ludzie będą o tym rozmawiać w mediach społecznościowych.

Natomiast oczywiście bardzo ważne jest aby monitorować tą dyskusję, śledzić i reagować na sentyment wydźwięk tych dyskusji ponieważ bardzo łatwo te dyskusje przeobrażają się w negatywne, krytyczne opinie które mogą klientów zrazić do poszczególnych ubezpieczycieli.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_18

Marcin Kowalik:
No właśnie. Jednym z takich kanałów moim zdaniem trochę niedocenianych, jest YouTube, który jest zarówno wyszukiwarką jak i miejscem dialogu. I tutaj na slajdzie nr 18 w skrócie pokazujecie obecność grupy PZU na YouTube.

Albert Hupa:
Która wtedy wydała największe budżety.

Marcin Kowalik:
Co ciekawe od tego czasu pojawiły się też filmy które można nazwać Content Marketingiem. Czyli one odpowiadają na konkretne pytania potencjalnych klientów no i te produkcje, filmy są produkowane wyłącznie na kanał YouTube.

To jest ciekawy nowy trend, bo dotychczas na kanale YouTube ubezpieczyciela mogliśmy obejrzeć tylko reklamy telewizyjne. A teraz mamy już coś nowego.

A Hupa:
Tak, na całe szczęście agencje ubezpieczeniowe tak jak cała reszta polskiego Internetu i polskiego przemysłu uczy się że na YouTube i na video trzeba tworzyć dedykowane treści do Internetu. Bo jeszcze wcześniej to było tak wykorzystywane że wrzucało się tzw „60” do Internetu i szło się dalej. A to błędne założenie.

Natomiast tutaj należy pamiętać o dwóch aspektach. Jeden aspekt jest taki że możemy traktować YouTube i Facebooka jako po prostu dalszy kanał zasięgowy dla naszych działań marketingowych tylko pamiętajmy że tu mowa jest o bardzo dużych budżetach. Jeżeli ktoś się chce dowiedzieć to warto poczytać o ostatnich działaniach content marketingowych Allegro na YouTube. (15 minutowy film który kosztował ich parę milionów złotych).

Niestety należy się liczyć przy działaniach zasięgowych że tu będą istotne budżety grały rolę.
Natomiast bardzo chciałbym podkreślić że video jest też w zasięgu firm i osób które nie mają takich budżetów ale chcą stworzyć dobry, sensowny content video skierowany do prospektów czy już obecnych klientów.

Dlatego bo w Internecie jest bardzo aktywna tak zwana kategoria „DIY” (Do it Yourself) i poradniki. Poradniki finansowe są bardzo wysoko w rankingach popularności w Polsce. Głównie dotyczą oszczędzania ale i nie wyłącznie. Jest w Polsce bardzo duży popyt na oglądanie krótkich filmów z poszczególnymi poradami jak coś robić.

Co ciekawe one powinny być głównie kierowane do mężczyzn. Mężczyźni doceniają trochę bardziej niż kobiety formy video. Nam jest prościej oglądać coś niż czytać.
Jest tego sporo i jest to bardzo dobre żeby stworzyć lojalną społeczność zaangażowanych osób.
Pod warunkiem że ma się coś ciekawego do powiedzenia.

Marcin Kowalik:
Dobrze, czyli jeżeli chcielibyśmy doradzić agentowi ubezpieczeniowemu np. z Poznania, jakie treści niskobudżetowo może stworzyć na kanał YouTube tak żeby budować swoją markę, żeby budować zaufanie do siebie i żeby być prawdziwym, to przykładem takiej treści niskobudżetowej co mogłoby być?

Albert Hupa:
Byłby po prostu vlog.

Marcin Kowalik:
Vlog czyli seria krótkich klipów umieszczonych na YouTube na przykład i taki klip co powinien zawierać?

Albert Hupa:
Może inaczej – jak powinien taki agent się dowiedzieć co taki klip powinien zawierać?
Pierwsze co bym zrobił to bym poszedł do swoich obecnych klientów i bardzo luźno porozmawiałbym z nimi o ich codziennych bolączkach finansowych. Bo często to jest tak że agenci ubezpieczeniowi to oni myślą że muszą konkretnie dostarczyć content na temat ubezpieczeń. Nic bardziej błędnego. Finanse osobiste to jest bardzo szeroki zakres tematyczny.

Marcin Kowalik:
Czego przykładem jest jeden z bardziej znanych blogerów w Polsce (Michał Szafrański).

Albert Hupa:
Tak. Wracając – ci klienci tego agenta na codzień spotykają się z różnymi wyzwaniami. To mogą być wyzwania – jak sensownie oszczędzać, gdzie umieścić lokatę, gdzie sprawdzić jak coś kupić, jak analizować dane z portfela. O tym najlepiej wiedzą klienci a nie agenci. Kluczowe jest aby zrozumieć faktyczne potrzeby naszych klientów niż żeby je tworzyć.

Różne kategorie klientów będą miały różne potrzeby i różne bolączki. Dlatego najfajniej jest jeśli bezpośrednio odpowiada się na zapotrzebowanie naszych klientów.
Warto słuchać głosu swoich klientów.

internet_jako_funnel_sprzedazy_ubezpieczen_online_direct_slajd_19

Marcin Kowalik
Podsumowanie – slajd numer 19.
Jeżeli dobrze zrozumiałem ten slajd to wydaje mi się że wasza myśl przewodnia jest taka że jest taka przerwa między działaniami w marketingu Internetowym prowadzonymi przez centralę a działaniami które mógłby robić agent ubezpieczeniowy.

Albert Hupa:
Tak, to prawda, to jest bardzo duży problem w branży ubezpieczeniowej. Jedna sprawa to jest taka że centrala centralą a agent agentem. Centrala myśli że jak dostarczy jakieś cztery podstawowe narzędzia agentowi to już problem będzie z głowy.
Drugi problem polega na tym że większość agentów to nie są ekspertami od marketingu Internetowego. Jeżeli fanpage to społeczność i chcemy 4 tysiące like’ów. To w ogóle ze sobą nie współgra.

To zacznie współgrać jeżeli agent weźmie swoje doświadczenie i swoje najlepsze narzędzia z których korzystał i postara się wykorzystać Internet jako pomoc do tego narzędzia. W skrócie chodzi o to aby stworzyć działania CRM-owe.

Mogą być social-crmowe, mogą być oparte na społecznościach, na newsletterach, na odwiedzinach strony Internetowej.

To co jest ważne to to że ten CRM musi być sprzężony ze spotkaniami, z telefonami. Tego typu narzędzi i dość tanich jest strasznie dużo. Natomiast ku mojemu zdziwieniu w Polsce nie są one często wykorzystywane. A CRM to jest takie narzędzie które i agent i agencja rozumie. I marketing Internetowy też rozumie co to jest.

Do momentu w którym one nie będą sensownie współdzielone to będzie spora przerwa.
I agenci będą myśleli że są pozostawieni sami sobie. A agencje będą dostarczać młotek zamiast precyzyjnego narzędzia pomiarowego.

Marcin Kowalik:
Czyli mamy sporo do nadrobienia. Znamy kierunek rozwoju. Wiemy skąd czerpać wiedzę i inspiracje.
A jeżeli potrzebujemy więcej informacji to najlepiej gdybyśmy się zgłosili jako ubezpieczyciel lub jako agent ubezpieczeniowy do was. Wy możecie albo zaserwować dane, albo wykonać badania na życzenie.

Albert Hupa:
Tak. My jesteśmy agencją badawczo-analityczną i możemy zmierzyć i powiedzieć co z tym można zrobić. I też możemy powiedzieć jak można zoptymalizować czy to kanały digitalowe czy też własny CRM.
Kontakt z nami nie zwolni agenta z obowiązku edukacji jak to robić.

Marcin Kowalik:
Dziękuję bardzo za olbrzymią porcję przydatnej wiedzy. Albert Hupa IRCenter.pl.

Albert Hupa:
Bardzo dziękuję.

Marcin Kowalik
Dzięki do usłyszenia.

Całą prezentację możesz pobrać tutaj: PDF

Zapisz

Co myślisz o tej publikacji i jej wynikach? Komentuj na Facebooku:

Pozostałe odcinki podcastu Marketing dla agenta ubezpieczeniowego:

Jak automatycznie zdobywać kontakty do nowo założonych firm jako agent (MDAU odcinek 003)
Internet jako funnel sprzedaży ubezpieczeń online – direct (MDAU odcinek 004)
Kobieta klientem na ubezpieczenia – opowiada Agata Korzeniewicz (MDAU odcinek 005)
5 sposobów na dzwonieniem do klientów na ubezpieczenia. Wywiad z trenerem telemarketingu ubezpieczeń – Mirosławem Krystmanem (MDAU 006)

Zobacz też:
Jaki program dla agenta ubezpieczeniowego wybrać?