Marcin Kowalik, Autor w serwisie marcinkowalik.online - Strona 41 z 59marcinkowalik.online

Na jakie ubezpieczenia agenci chcą mieć więcej klientów? (Przygotowania do Szczytu Ubezpieczeniowego, MDAU017)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”71″]
[/su_note]

Przygotowania do Szczytu Ubezpieczeniowego: Na jakie ubezpieczenia agenci chcą mieć więcej klientów?

Sprzedaż ubezpieczeń na życie celem agentów

Odkrywamy znowu rąbka tajemnicy Szczytu Ubezpieczeniowego. Czy wiesz na jakie ubezpieczenia agenci chcą mieć więcej klientów? Sprzedaż których ubezpieczeń jest dla agentów najważniejsza?

Więcej podobnych porad i pomysłów podczas Szczytu! Fragment spotkania „Zdobywcy Szczytów” w ramach którego przygotowujemy Szczyt Ubezpieczeniowy.pl. Szczyt Ubezpieczeniowy to konferencja online. To wydarzenie do którego dostęp możliwy jest przez internet. W spotkaniu uczestniczą Michał Hamera (coaching4.pl), Maciej Monkiewicz (Supercomp.pl), Przemek Łuczak (agent ubezpieczeniowy), Marcin Niewęgłowski (OMG PR). Tej wiedzy nie zdobędziesz na kursie na agenta ubezpieczeniowego.

Odbierz swój darmowy bilet na Szczyt Ubezpieczeniowy (wart 297 zł): SzczytUbezpieczeniowy.pl (liczba darmowych biletów ograniczona)

Transkrypcja:

Z ankiety też mi wyszło, bo ich pytałem: na jakie ubezpieczenia chcesz mieć więcej klientów. No i były „ubezpieczenia na życie”, potem przepaść, potem „komunikacja”, „mieszkanie”, „turystyczne”. Ale to była przepaść. Ubezpieczenia na życie to jest trzy czwarte zainteresowania. Wiesz z czego to wynika? –  Nie. Z pieniędzy? Prowizje. Ubezpieczenie życiowe, za które dostaje się o wiele więcej pieniędzy niż za ubezpieczenie komunikacyjne. – Bo klient jest bardziej affluent – tak to się nazywa. – Tak, ale patrząc choćby na to, że wszystkie firmy ubezpieczeniowe w Polsce zaliczyły tak jakby plecy finansowe na komunikacji. I wszyscy potrzebują. Bo to jest następna rzecz, sprzedaż ubezpieczenia komunikacyjnego jest banalnie prosta. Masz samochód? Masz. Potrzebujesz ubezpieczenia. Wybierzesz ubezpieczenie generalnie z dwóch rzeczy: najtaniej – cena będzie pierwsza, i druga rzecz – agent. Natomiast ubezpieczenie życiowe jest o wiele trudniej sprzedać, bo sprzedajesz coś, czego nie ma. – Taka usługa wyżej, luksusowa. – Tak. I jeszcze w naszym superzajebistym społeczeństwie coś takiego jak odkładanie regularne pieniędzy na emeryturę w ogóle nie funkcjonuje. I stąd firmy ubezpieczeniowe płacą olbrzymie pieniądze za sprzedaż ubezpieczeń życiowych. – OK, czyli potwierdzasz to, co w ankiecie się jakoś tam odłożyło. Czyli tak naprawdę powinien być przynajmniej jakiś jeden prelegent, który przewiezie nas przez temat pozyskiwania klientów na ubezpieczenie na życie albo sprzedaży do innych klientów. – Tak. Srebrny biznes jeszcze w Polsce nie wystartował, chociaż są takie dość… – Co to znaczy srebrny biznes? –  Domy opieki dla osób starszych, które żyją ze swoich polis ubezpieczeniowych. To jeszcze w Polsce nie ruszyło. To jest mniej więcej tak, jak z Twojego punktu widzenia rozmawiasz z agentem, a on mówi: „Google AdWords coś, Google Analytics, what the fuck? Nie, nie”. Lista, wiesz, zeszyt wertowany, 70 tys. razy dzwonimy do tej pani Helenki, pani Helenka pęknie w końcu. – Nikt nie neguje tego starego podejścia. Ale patrzmy do przodu. – Nie, nie, absolutnie, ale kiedy Ty z nim powiesz: „Słuchaj, ale możesz 500-600 zł, tysiąc złotych miesięcznie wydać na to, że ten klient sam do Ciebie zadzwoni”, to on będzie się na Ciebie patrzył i powie: „Nie”. No tak nie jest, bo to nie istnieje. Bo cały know how wiedzy ubezpieczeniowej przyszedł do nas z zachodu, bo wszystkie to są firmy zachodnie, które mają zupełnie inną sprzedaż niż w Polsce. I to jest mniej więcej taka rozmowa. Sprzedaż ubezpieczeń życiowych w Polsce to jest w ogóle raczkowanie. Z punktu widzenia wolumenu sprzedaży kompletnie nie istnieje. – Ale mówisz, że tam są największe pieniądze. – I tam są największe pieniądze. –To jest dla Ciebie chyba największa dźwignia, bo powinieneś pokazać, że nauczysz ich sprzedawać ubezpieczenia na życie, dzięki czemu będą zarabiali najwięcej, bo to są dla nich najbardziej lukratywne deale. – Tak. – I ja bym się wtedy na tym wiózł. Nie ma takiego rynku, nikt tego nie nauczył, w związku z powyższym bęk, bęk, pierwszy szczyt ubezpieczeniowy on-linowy i jako pierwsi zabieramy się za trudny temat, ale najbardziej lukratywny dla środowiska. Zaprzągłbym tego konia w pierwszym rzędzie.

Compensa i ubezpieczeniowy fanpage na Facebooku (Facebook Live, MDAU016)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”70″]
[/su_note]

Jak Compensa Polska uruchomiła swój fanpage na Facebooku
Na czym spółka skupia się w komunikacji na swoim profilu
Kto jest odbiorcą komunikatów publikowanych na fanpage

Zobacz kolejny Facebook Live w którym omawiam najciekawszy tekst z ostatniego wydania Gazeta Ubezpieczeniowa. Na końcu zdradzam co zrobić aby taniej kupić prenumeratę GU.

Transkrypcja

Cześć, nazywam się Marcin Kowalik i pomagam fajnym firmom w pozyskiwaniu klientów przez internet. Wśród tych fajnych firm są też fajni agenci ubezpieczeniowi. I podczas tego cyklu transmisji na Facebooku na żywo staram się co tydzień omawiać jeden, najciekawszy moim zdaniem tekst, artykuł, który pojawił się w ostatnim wydaniu „Gazety Ubezpieczeniowej”. Dzisiaj będzie też o Facebooku, więc nie tylko o samej na nim transmisji. Ale drogi widzu, warto abyś obejrzał cały ten film, ponieważ na samym jego końcu pojawi się informacja, jak możesz zaoszczędzić, wykupując właśnie prenumeratę „Gazety Ubezpieczeniowej”. Ale do konkretów. Dzisiejsza transmisja na żywo na Facebooku dotyczy Facebooka. Bo tak naprawdę, moim zdaniem, jednym z ciekawszych tekstów, który pojawił się w ostatnim numerze „Gazety Ubezpieczeniowej”, był ten zatytułowany „Fanpage na Facebooku” o treści: „7 lipca 2017 r. Compensa dołączyła do największego medium społecznościowego. W ciągu kilku dni stronę polubiło blisko 500 osób”. Nie jest dla mnie najciekawszą informacją to, że w ciągu kilku dni polubiło go 500 osób, bo mając siatkę partnerów biznesowych, agentów ubezpieczeniowych, pośredników, można fajnie ten wynik osiągnąć, natomiast dla mnie to, co jest ciekawe, to dalsze informacje, które są zawarte właśnie w tym tekście, do którego przeczytania Was zachęcam.
Jak Compensa uruchomiła swój fanpage na Facebooku? Na czym spółka ta skupia się w komunikacji na swoim profilu i kto jest odbiorcą komunikatów publikowanych na fanpage’u? Tam pojawia się wypowiedź pani Karoliny Tworzydło, dyrektor marketingu i PR Compensy. I to, co ciekawe jest w tej informacji moim zdaniem, a dla Ciebie, agencie ubezpieczeniowy też, to to, że Polacy spędzają na Facebooku średnio dwie godziny dziennie. To jest olbrzymi potencjał marketingowy, mądrze wykorzystany, na pewno może pomóc w pozyskiwaniu potencjalnych klientów czy też w powiększaniu zasięgu, jaki masz Ty, drogi agencie ubezpieczeniowy, właśnie w tym medium.
Dalej dowiadujemy się, że profil fanpage na Facebooku Compensy ma charakter edukacyjno-informacyjny. I faktycznie w tych pierwszych treściach, pierwszych dniach funkcjonowania fanpage’a faktycznie można to dostrzec, co jest fajne. To, co mi się też spodobało, to taka zakładka, która nazywa się „akcja-reakcja”. To jest krótka, szybka ścieżka kontaktu i obsługi klienta, i to jest super, czyli to jest pierwsza grupa odbiorców docelowych, do których ten Fanpage jest skierowany. Compensa pomyślała też o swoich partnerach biznesowych, cytuję: „Publikowane na fanpage’u posty mogą być udostępnione na profilach naszych partnerów biznesowych, zasilając je również naszą ofertą. Czyli z jednej strony mamy komunikację do potencjalnych klientów, ale istnieją też przekazy, które mogą być wykorzystane przez partnerów biznesowych. Fajnie. Czemu o tym w ogóle wspominam? Bo ubezpieczyciele czy też firmy zajmujące się ubezpieczeniami i funkcjonujące na rynku ubezpieczeń na pewno będą uruchamiali swoje profile w mediach społecznościowych, w tym na Facebooku. Mówię o tym dlatego, że tuż po telemarketingu, który agenci ubezpieczeniowi wskazali w ankiecie jako pierwszy z obszarów problematycznych, to właśnie social media marketing, np. Facebooku, wydaje się być dla nich wyzwaniem czy też tematem, nad którym należałoby się pochylić. I to zrozumiałe. To są nowe działania.
Myślę, że informacje czy też dobre praktyki nie są przekazywane na dzień dobry na szkoleniach agentowi, który właśnie rozpoczyna swoją działalność, nie ma takich informacji z tego, co wiem, jak sensownie być aktywnym w mediach społecznościowych, w tym na Facebooku. Trzymam kciuki za Compensę, natomiast my, czyli osoby, które za chwilę zostaną agentami ubezpieczeniowymi albo już nimi są, powinniśmy pamiętać, że obecność na Facebooku czy też aktywność marketingowa, sprzedażowa agenta ubezpieczeniowego na Facebooku to nie wszystko. W osobnym wideo, do którego muszę się lepiej przygotować, opowiem Wam własną historię na temat tego, jak starałem się zmienić nazwę tego właśnie fanpage’a, tego właśnie profilu na Facebooku. W tej chwili na nazwa brzmi marcinkowalik.online, natomiast parę dni temu brzmiała ona marketingdla.pl. I teraz można by powiedzieć, że to jest po prostu zmiana nazwy fanpage’a na Facebooku. Tak nie jest. Otóż, moi drodzy, pamiętajmy o tym, że nie mamy pełnej kontroli nad naszą obecnością na Facebooku, nie mamy pełnych praw co do tego. Jeżeli sama zmiana nazwy naszego fanpage’a wymaga ręcznego zatwierdzenia, aprobaty przez jakąś osobę, to znaczy, że jest od czegoś uzależniona, że nie mamy pełnej kontroli nad naszym wizerunkiem, nad naszą obecnością właśnie na fanpage’u. Mówię o tym dlatego, że moim zdaniem najlepszą strategią, najlepszym podejściem jest oczywiście posiadanie swojej własnej strony internetowej, na którą kierujemy płatny ruch internetowy albo o którą zadbaliśmy, aby była wysoko w wynikach wyszukiwania Google, natomiast profil na fanpage’u jest superdopełnieniem czy też kontynuacją naszej obecności w internecie. Nie wkładajmy wszystkich jajek do jednego koszyka.
Polecam ostatni numer „Gazety Ubezpieczeniowej” właśnie z tekstem o tym, jak Compensa wystartowała na Facebooku, za Compensę trzymam kciuki. Drogi widzu, drogi agencie, jeżeli chcesz zaoszczędzić na prenumeracie „Gazety Ubezpieczeniowej”, to wystarczy, że wejdziesz na www.marketingdla.pl/prenumerata, gdzie dostaniesz wszystkie informacje i wskazówki, jak to zrobić, żeby zaoszczędzić na prenumeracie „Gazety Ubezpieczeniowej”, a ja obiecuję, że nagram kolejny, osobny, specjalny odcinek właśnie na temat tego, jak wyglądały moje perypetie właśnie ze zmianą nazwy tego profilu, dlaczego w ogóle zdecydowałem się na zmianę jego nazwy i co się z tym wiąże.
Te hałasy na zewnątrz, które słyszycie, to jest Szczecin przygotowujący się do imprezy The Tall Ships Races, która odbędzie się za tydzień, a ja już teraz życzę Ci miłego, spokojnego weekendu, bez dzwoniących w tym czasie klientów ubezpieczeniowych. Niech dzwonią, ale niech to robią po weekendzie. I oby tych telefonów było jak najwięcej. Dzięki i do zobaczenia!

Zobacz też:
Ubezpieczenia krzyżowe

Jak zarabiać więcej jako agent dzięki ubezpieczycielom Direct? (MDAU015)

„Direct odbiera mi klientów”

Instrukcje prześle osobom które zapiszą się poniżej

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”69″]
[/su_note]

Jak zarabiać więcej jako agent dzięki ubezpieczycielom Direct?

Transkrypcja

Cześć
Nazywam się Marcin Kowalik i pomagam między innymi agentom ubezpieczeniowym w pozyskiwaniu klientów. Siedzę właśnie w bardzo miłej restauracji w Świnoujściu. Rodzina odpoczywa. Ja natomiast widząc co się dzieje w sieci dziś postanowiłem opowiedzieć Ci jak dzięki ubezpieczycielom direct zdobywać dodatkową prowizję.

Teraz bowiem widzę irytację. Co raz większe zdenerwowanie.
Widzę tą irytację na Obiektywnym Forum Agentów ubezpieczeniowych, w komentarzach na innych forach, czy w emailach do mnie od agentów.
To zdenerwowanie wynika bardzo często z tego, że jak to piszecie „direct podbiera Wam klientów”.
„Direct daje niższą cenę więc tracę klienta”.

Widzę też zdjęcia które umieszczacie w sieci. Zdjęcia ulotek, reklam ubezpieczycieli direct czy też innych punktów sprzedaży ubezpieczeń, w których klient nie ma kontaktu z wyszkolonym agentem posiadającym wiedzę.

Domyślam się jak bardzo to musi boleć.
Ciężko pracujesz jako agent, dbasz o klientów, o kontakty, o marketing. A tu nagle ktoś podbiera Ci Owoce Twojej pracy.

Jednak obawiam się że prawda jest taka… że nie mamy na to wpływu. Nie zmienimy tego.
Wiele badań wskazuje wprost – przyszli klienci ubezpieczeniowi korzystają również z Internetu, zanim zakupią polisę u Agenta.

Nie możemy się na to obrażać.
Popatrz na przykład na swojego 16stoletniego syna. On teraz każdą wolną chwilę spędza w sieci, na telefonie. Czy to facebook, snapchat, instagram czy tinder… Twoi przyszli klienci tam są. Nie zmienisz tego. Oni za kilka lat będą szukali ubezpieczenia OC, czy też ubezpieczenia mieszkania.

Ale do konkretów – jak dzięki ubezpieczycielom direct zdobywać dodatkową prowizję jako agent ubezpieczeniowy.

Żeby o tym opowiadać, muszę mieć pewność że jesteś zainteresowany tematem. Jeśli więc chcesz się dowiedzieć jak zdobywać dodatkowe prowizje na

ubezpieczenia komunikacyjne,
ubezpieczenie szkolne i przedszkolne,
ubezpieczenia dla firm,
ubezpieczenia na życie,
ubezpieczenia majątkowe,
ubezpieczenia turystyczne,
ubezpieczenie zdrowia pracowników

w wysokości od 16 zł 40 zł za formularz kontaktowy lub 10% od wartości polisy to wejdź na link  (czytaj dalej) który podaję w opisie filmu. Nie będę mówił o MLM. Nie będę mówił o pasywnym dochodzie. Będą konkrety do wprowadzenia w życie od zaraz.
Później dostaniesz instrukcje jak otrzymać wszystkie wskazówki.
Uprzedzam – nagranie całego filmu z instrukcjami trochę mi zajmie. Więc na instrukcję trochę trzeba będzie poczekać. Ale warto.

Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu zakupowych decyzji finansowych i ubezpieczeniowych? (MDAU014)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”66″]
[/su_note]
Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych?
Ile % Polaków swoje poczucie bezpieczeństwa opiera o ZUS?
Ile % Polaków uważa że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne?

Zobacz video, wyciągnij wnioski, sprzedawaj więcej ubezpieczeń na życie.
W transmisji omawiam kolejny polecany tekst z Gazeta Ubezpieczeniowa. W tekście wypowiada się Aneta Podyma (Prezes Zarządu Pramerica Życie). Pojawia się też omówienie raportu wykonanego przez Pramerica i IPSOP – Czas na przyszłość. Na końcu mówię jak zaoszczędzić na prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej.

Zobacz zapis transmisji Facebook Live:

Transkrypcja:

Cześć, nazywam się Marcin Kowalik.
Staram się co tydzień pokazywać w transmisjach na żywo na Facebooku jeden najciekawszy, moim zdaniem, tekst, artykuł, który pojawił się w tym lub poprzednim tygodniu w Gazecie Ubezpieczeniowej.

Tym z Was, którzy mnie nie znają, w kilku słowach opowiem, co tutaj w ogóle robię.
Od kilku lat staram się pomagać agentom ubezpieczeniowym w pozyskiwaniu klientów przez internet, w tym, jak mogą prowadzić lepiej, wydajniej swój biznes, jak prowadzić z sukcesem social media marketing, jak wypozycjonować swoją stronę agenta ubezpieczeniowego tak, aby pozyskiwać więcej klientów, więcej leadów, i tak, aby na koniec dnia ta praca, którą, agencie ubezpieczeniowy, robisz codziennie, sprawiała Ci radość.

Treści, którymi staram się za darmo dzielić, można znaleźć np. w postaci bloga pod adresem marketingdla.pl albo podcastów – takich nagrań audio w krótkich albo dłuższych formach, które można posłuchać na telefonie. Wystarczy, że wejdziesz w Google i wpiszesz: „Podcast marketing dla agenta ubezpieczeniowego”. Linki do tych wszystkich treści zamieszczę później pod filmem.

O czym dzisiaj? Otóż, ta dzisiejsza transmisja na żywo na Facebooku, a później też odcinek podcastu oraz film na YouTubie, tak naprawdę powinna nosić tytuł: „Czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych?”. Pamiętam, że kiedyś w jednym z tekstów opowiadałem Wam o tym, jak klienci ubezpieczeniowi szukają informacji o ubezpieczeniach, zanim je kupią.

Przypominam, że wtedy mówiłem, że sześciu na dziesięciu klientów zaczyna zakup ubezpieczenia od szukania właśnie informacji o ubezpieczeniach w internecie. Omawiałem też wyniki badań wykonane przez instytut KPMG, gdzie klienci najchętniej kupują, jakie rodzaje ubezpieczeń, bo to jest zależne od rodzaju ubezpieczenia.

Link do tego tekstu wkleję Wam również pod filmem, ale dziś natomiast chciałbym, żebyśmy na chwilę pochylili się nad tym, czym Polacy kierują się przy podejmowaniu zakupowych decyzji na produkty finansowe i ubezpieczeniowe. Takim bodźcem, pomysłem do tego, aby o tym chwilę pogadać, był artykuł w Gazecie Ubezpieczeniowej nr 24.

Warto, abyś został do końca tej transmisji albo obejrzał ten film do końca, bo na samym końcu opowiem, jak możesz zaoszczędzić na prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej, podam dostęp do kodu zniżkowego, żeby można było ją taniej zaprenumerować. Przejdźmy do konkretu.

Tak naprawdę, moim zdaniem, tym jednym z ciekawszych artykułów ostatnio w Gazecie Ubezpieczeniowej był tekst „Finansowe priorytety Polaków i Amerykanów”. Raport wykonany przez Pramerica i Prudential – polecam szersze zapoznanie się z nim. I tam pojawia się kilka bardzo ciekawych i dla mnie interesujących stwierdzeń – mam nadzieję, że dla Ciebie również, agencie ubezpieczeniowy.

Tak naprawdę pod tym tekstem w Gazecie Ubezpieczeniowej często jest cytowana pani Aneta Podyma, prezes zarządu Pramerica Życie. I takim najciekawszym zdaniem otwierającym ten tekst jest wypowiedź: „Polacy kierują się opinią rodziny przy podejmowaniu decyzji finansowych, a gdy kupują ubezpieczenie, to głównie, by zabezpieczyć bliskich na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Amerykanie bardziej skupiają się na swojej przyszłości i częściej myślą o swojej emeryturze”.
I tu potrzebne jest zdanie wprowadzenia. Firma Pramerica Życie podając wiedzę o zachowaniach konsumenckich Polaków i Amerykanów, postanowiła zadać tym dwóm grupom ten sam zestaw pytań i szukać wniosków, patrząc na wyniki i odpowiedzi.

I kolejny ważny punkt, moim zdaniem, który jest ciekawy, jeśli chodzi o ten tekst, to jest taki fakt, że Polacy najchętniej wskazują lokatę bankową jako źródło finansowania swoich wydatków w przyszłości, a 64% ankietowanych tak właśnie odpowiedziało.

54% Polaków swoje poczucie bezpieczeństwa opiera na składkach ZUS. Dalej, spora część Polaków wierzy i ufa składkom odkładanym przez pracodawcę w ZUS, jeżeli chodzi o zabezpieczenie przyszłości emerytalnej. Konta oszczędnościowe wskazuje 48% ankietowanych jako źródło poczucia bezpieczeństwa na przyszłość.

Co trzeci, czyli 36% ankietowanych – i to jest chyba to światełko w tunelu dla agentów ubezpieczeniowych albo szansa na pozyskiwanie nowych klientów –dostrzega wartość ubezpieczenia na życie i jego znaczenie w budowaniu bezpieczeństwa finansowego na przyszłość. Co też jest budujące, 47% Polaków uważa, że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne.

I jak to zestawimy z odpowiedziami naszych przyjaciół zza wielkiej wody, USA, to już jest 63%, czyli w Stanach 63% ankietowanych uważa, że posiadanie ubezpieczenia na życie jest ważne. Oczywiście za chwilę pewnie skomentujecie albo pomyślicie, co ten Kowalik gada, przecież tam poziom życia, zarobki są zupełnie inne i świadomość ubezpieczeniowa też jest na zupełnie innym poziomie.

Pewnie tak jest, oczywiście, zgodzę się, ale jednym z ważniejszych wniosków w tym tekście, do którego lektury zachęcam, jest właśnie to, że istnieje potrzeba edukacji i ciągłego podnoszenia świadomości ubezpieczeniowej Polaków.

Wracając do Polaków i do tych suchych faktów, aczkolwiek przydatnych, ponad połowa Polaków kupiła swoje ubezpieczenie na życie od agenta ubezpieczeniowego. Super. Na koniec też jest taka gorzka pigułka do przełknięcia, w Polsce tylko jeden na pięciu ankietowanych Polaków jest zadowolonych z tego, jak obsługują go instytucje finansowe.

Pewnie trzeba byłoby zadać pytanie, dlaczego ci czterej są niezadowoleni, czy to jest kwestia obsługi w centrali, przez agenta ubezpieczeniowego, kontaktu ze stroną internetową, infolinią – to są wszystko tematy, nad którymi trzeba pracować.

Natomiast to, nad czym agenci mogą pracować, to budowanie relacji z klientem, szybka odpowiedź na maila, który wpada ze strony internetowej, agenta ubezpieczeniowego, szybka odpowiedź na telefon, szybkie odzwonienie i bycie tym wiarygodnym partnerem, na którego można liczyć w temacie ubezpieczeń.

Zachęcam jeszcze raz do lektury tekstu w gazecie Ubezpieczeniowej na temat tego, czym kierują się Polacy przy podejmowaniu decyzji finansowych i ubezpieczeniowych.

Jak widzicie dzisiejszy Facebook Live mniej marketingowy, mniej sprzedażowy, a bardziej analityczny i oparty na faktach. Ale myślę, że to z racji tego, że widzę w ankietach, które Wy właśnie, agenci, wypełniacie, że ubezpieczenia na życie są dla Was ważne i chcecie właśnie na nie mieć więcej klientów.

Myślę, że ten tekst będzie dla Was przydatny. Zawsze można powiedzieć, że szklanka jest do połowy pełna i do polowy pusta, ale znajomość tych faktów będzie Wam pomocna w lepszym pozyskiwaniu klientów.

A jak połączymy sobie to z tą wiedzą, że sześciu na dziesięciu klientów zaczyna od szukania informacji o ubezpieczeniach właśnie w internecie, to mam nadzieję, że kilkoro z Was ma już na pewno parę pomysłów na to, jak sobie ich lepiej pozyskiwać. Jak widzicie Business Link w Szczecinie jest miejscem pełnym atrakcji, dlatego ja już muszę kończyć tę transmisję, bo za chwilę będzie tu fajne wydarzenie, które organizują kobiety, dziewczyny i w ramach którego można uczyć się kodowania.

Więc na dziś już kończę transmisję.
Obiecany kod rabatowy umożliwiający tańszą prenumeratę czy też zaoszczędzenie na prenumeracie w Gazecie Ubezpieczeniowej jest dostępny pod adresem marketingdla.pl/prenumerata.

Tam dostaniecie wszystkie informacje, jak zdobyć kod rabatowy, jak taniej zaprenumerować Gazetę Ubezpieczeniową.

A ja Wam życzę miłego weekendu. Do usłyszenia i zobaczenia przy następnej transmisji albo przy następnym podcaście. Dzięki, cześć.

Jak utrzymać klienta bez walki ceną (Facebook Live, MDAU013)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera dla agentów aby być powiadomionym o nowych poradach. [yikes-mailchimp form=”65″]
[/su_note]

Cztery sposoby na utrzymanie klienta ubezpieczeniowego

Jak się okazuje Facebook Live odpowiada Wam bardzo jako sposób na przekazywanie wiedzy. Dostałem sporo pozytywnych komentarzy i emaili od osób które widziały poprzednie transmisje na żywo lub w postaci zapisu.

Dziś w postaci podcastu jak i zapisu właśnie Facebook Live przedstawiam kolejny godny polecenia tekst Gazety Ubezpieczeniowej.

Transkrypcja:

Cześć
Nazywam się Marcin Kowalik i pomagam agentom ubezpieczeniowym. Pomagam agentom zwykle na co dzień w pozyskiwaniu klientów na ubezpieczenia.
Pomagam im w tym poprzez marketing internetowy czy też szkolenie się dalsze w telemarketingu.
Pomagam też tym agentom ubezpieczeniowy np w taki sposób że im podpowiadam jak mogą lepiej wypozycjonować swoją stronę internetową jak mogą też być aktywni na przykład na Facebooku.
Dzisiaj to jest kolejny odcinek Facebooka na żywo w ramach którego staram się zwykle opowiadać o tych tekstach Gazety Ubezpieczeniowej które są godne polecenia.

Tam zwykle tych tekstów ciekawych jest sporo. Jedne traktują o branży, o tym jakie są ciekawe wydarzenia. Ale są też takie teksty które podpowiadają wprost jak sobie radzić z problemami jakie zwykle mają agenci ubezpieczeniowi.

Ja jeszcze sprawdzam czy na pewno nam wszystko dobrze działa.
Mam nadzieje że tak. Mam nadzieję że mnie widzicie i słyszycie.
To co słyszycie w tle to są dźwięki fajnej restauracji To I Owo i ma miejsce na Bulwarach. Znajduje się na Bulwarach szczecińskich.

Dzisiaj to co chciałbym Wam zdradzić, ten wyjątkowy jeden tekst który jest godny polecenia, z Gazety Ubezpieczeniowej. To nie jest tekst o pozyskiwaniu klientów. Zwykle o tym opowiadam.
Dzisiaj natomiast chciałbym Wam polecić tekst Adama Kubickiego który w ciekawy sposób w tekście „Jak utrzymać klienta bez walki ceną” właśnie opisuje ten moim zdaniem ważny problem.

Bo to jest tak że na przykład na Obiektywnym Forum Agentów Ubezpieczeniowych – to jest taka grupa na Facebooku – polecam, bardzo ciekawa, czy też podczas rozmów z agentami podczas szkoleń często pojawiają się głosy że inny agent zabrał mi klienta bo dał temu klientowi lepszą cenę.

Jeszcze częściej opisywany jest problem w ramach którego to Direct jako zupełnie inny kanał sprzedaży odbiera agentom klientów właśnie poprzez niższe ceny.

No i właśnie Adam Kubicki którego teksty śledzę, czytam w Internecie i szczerze polecam.
Adam Kubicki proponuje kilka rozwiązań które mogą pomóc agentom ubezpieczeniowym właśnie w zapobieganiu takim sytuacjom czyli sytuacji w której agent traci klienta dlatego że ktoś inny zaproponował mu niższą cenę.

Zanim to powiemy, warto abyście zostali ze mną do końca tej transmisji na żywo bo na samym końcu dam Wam informację jak możecie zaoszczędzić przy prenumeracie Gazety Ubezpieczeniowej.

Tam będzie kod rabatowy.

Wróćmy do konkretu. Adam Kubicki proponuje ciekawe rozwiązanie agentom w zapobieganiu scenariusza w którym agent traci klienta dlatego że ktoś inny zaproponował klientowi inną cenę.

Po pierwsze Pan Adam wskazuje, że to szybkie reagowanie na potrzeby klienta i w ogóle na telefon klienta pomaga. Klient do którego agent nie oddzwania szybciej i łatwiej wybierze innego klienta albo direct.

Zróbcie sobie taki test. Wejdźcie w Google wpiszcie „ubezpieczenie OC” i wypełnijcie kilka formularzy kontaktowych właśnie do ubezpieczycieli Direct. Zobaczycie jak szybko ci ubezpieczyciele, czy też call center tych ubezpieczycieli jak szybko oddzwania do klienta.

To jest znak naszych czasów. Klienci są niecierpliwi. Klienci chcą tu i teraz dostać informacje które im pomogą w podjęciu decyzji zakupowej. Warto ten czas reagowania uwzględnić w swojej codziennej pracy. Wszystko w ramach możliwości.

Drugi element wskazywany przez Adama Kubickiego pomagający w utrzymaniu klienta bez walki ceną to profesjonalizm.
Klient nie kupuje produktu którego nie rozumie.
Agent musi więc znać ofertę produktową którą oferuje.
Dzięki temu że agent jest profesjonalny – klient czuje się bezpiecznie, komfortowo.

Trzeci element wskazywany przez Pana Adama Kubickiego to jest ludzka pomoc w nagłej potrzebie. Autor wskazuje że czasami lepiej jest zareagować z empatią niż w 100% zgodnie z procedurami precodować dokumenty albo procedury.

Ostatni element to jest uprzedzanie o podwyżkach klientów.
Mam świadomość że nie zawsze jako agent ubezpieczeniowy masz wpływ na to jak podwyżki są komunikowane ale dobrze o tym pamiętać.

Ciekaw jestem czy w Twojej pracy agenta ubezpieczeniowego też zdarzył się przypadek w którym straciłeś klienta z powodu niższej ceny zaoferowanej przez kogoś innego?
Jeżeli tak – podziel się proszę swoją opinią w komentarzu pod tym filmem.

Jeżeli chcesz zaoszczędzić na prenumeracie Gazety ubezpieczeniowej – wejdź na marketingdla.pl/prenumerata/ i odbierz kupon rabatowy na prenumeratę.

Zobacz też zapis pozostałych transmisji