Archiwa insly - marcinkowalik.onlinemarcinkowalik.online

Zapis webinaru: 3 przykłady jak agenci ubezpieczeniowi pozyskują klientów na Facebooku, LinkedIn, Instagramie (MDAU 102)

7 aplikacji usprawniających pracę agenta ubezpieczeniowego

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Pozyskuj nowych klientów ubezpieczeniowych, sprzedawaj więcej ubezpieczeń„ dzięki darmowym poradom. Zarejestruj się aby otrzymywać porady.[yikes-mailchimp form=”116″] [/su_note]

W tym wpisie gościnnym Maciej Biegajewski z Insly przedstawia 7 aplikacji usprawniających pracę agenta ubezpieczeniowego. Maciej wystąpił też podczas Szczytu Ubezpieczeniowego z dedykowanym szkoleniem dla agentów.

Oto lista 7 aplikacji, bez których nie wyobrażam sobie pracy agenta ubezpieczeniowego

Gubisz się w nadmiarze zadań i brakuje Ci czasu na drobne przyjemności? Kiedy próbujemy robić zbyt wiele rzeczy na raz to mamy prawo czuć się nieswojo. Na szczęście technologia wspiera nas rozwiązaniami, które pozwalają złapać oddech i zwiększyć produktywność.

Bądź zawsze na bieżąco (Pocket i Feedly)

Kwadrans wolnego między kolejnymi spotkaniami? W sam raz, by przeczytać najważniejsze informacje ze świata i artykuły od inspirujących menedżerów. Żeby produktywnie wykorzystać ten czas, musisz dobrze się zorganizować. Przyda się smartfon i kilka aplikacji.

Ile razy złapałeś się na tym, że masz mnóstwo otwartych kart, bo “przecież kiedyś w końcu wrócę do tego artykułu”? W aplikacji Pocket będziesz mógł przechowywać w łatwy sposób artykuły, których nie masz czasu teraz przeczytać. Jeden przycisk i gotowe!

Feedly z kolei przyda się, gdy chcesz śledzić na bieżąco nowości pojawiające się na danej stronie czy zasubskrybować konkretne słowa kluczowe. Zamiast odwiedzać dziesiątki portali, wszystko dostępne od ręki w jednym miejscu.

Łap doskonałe pomysły i nie pozwalaj im uciec (Evernote)

Wieczorny seans Netflixa i do głowy wpada błyskotliwy pomysł w jaki sposób zwiększyć sprzedaż ubezpieczeń i rozwinąć multiagencję ubezpieczeń. No cóż… Nie tylko Newtonowi rewolucyjne idee przytrafiają się w nietypowych okolicznościach.

Jak nie pozwolić uciec doskonałemu pomysłowi i zamienić go w kurę znoszącą złote jajka? Z pomocą przyjdzie Evernote, czyli Twój podręczny notatnik na ekranie smartfona. Wystarczy krótka notatka tekstowa, dźwiękowa albo zdjęcie, by wrócić do swojego wynalazku i dopracować go w odpowiednim czasie.

Zarządzaj swoją multiagencją prosto i skutecznie (Insly)

Osobista efektywność to złota cecha w dzisiejszym biznesie. Jeżeli jednak masz zmysł stratega i myślisz długofalowo o rozwoju swoim i swojej firmy to z pasją poszukujesz narzędzi usprawniających pracę.

To możliwe także w multiagencji ubezpieczeniowej. Żywym przykładem są programy dla agentów ubezpieczeniowych, takie jak np. Insly. Dzięki nim możesz prosto i skutecznie zarządzać relacjami z klientami, administrować wystawionymi polisami i pilnować, by na czas poinformować ubezpieczonych o konieczności odnowienia.

W przypadku Insly atutem jest dodatkowo kalkulator składek OC i AC, który w ciągu 3 sekund pozwala obliczyć składki ubezpieczeń komunikacyjnych w kilkunastu TU. Bez wysiłku, bez błędów i bez dodatkowych kosztów!

Wypróbuj Insly przez 14 dni za darmo

Miej wszystko pod kontrolą (Trello)

Nie jesteś już samotnym wilkiem i masz kilka osób, którym możesz delegować zadania? Żeby nie zwariować potrzebujesz dobrego narzędzia do zarządzania zadaniami i wizualizacją procesów.

Świetnym rozwiązaniem jest uwielbiany na całym świecie Trello. Za pomocą paru kliknięć stworzysz swoje pierwsze tablice, a zadania niczym karteczki samoprzylepne będziesz mógł przeciągać do odpowiednich etapów procesu za pomocą metody przeciągnij i upuść.

Oprócz tego przypiszesz do nich odpowiednie osoby, ustalisz datę realizacji i dodatkowe informacje umieścisz w opisie i komentarzach zadania. Voilà – przepis na udaną współpracę gotowy!

Bezpieczeństwo przede wszystkim (KeePass)

W zeszłym roku weszło w życie RODO. Oprócz wielu dodatkowych formalności i zamieszania, nowa ustawa o ochronie danych osobowych miała też swoje pozytywy.

Przez kilka tygodni tematem numer 1 w mediach i rozmowach między agentami ubezpieczeniowymi była kwestia prywatności i sposobów na zabezpieczenie się przed wyciekami czy atakami hakerskimi.

Najczęściej najsłabszym ogniwem w procesie ochrony danych osobowych są ludzie. Do wielu niebezpiecznych incydentów nie doszłoby, gdyby nie słabe zarządzanie hasłami. Narzędzia takie jak KeePass pomagają w prosty i bezpieczny sposób przechowywać hasła.

Zainstalowanie i aktywne korzystanie z menedżera hasła to ważny i fundamentalny krok dla każdego agenta ubezpieczeniowego.

Na czas i we właściwym momencie (Nozbe)

Kiedy wydaje Ci się, że tracisz z zasięgu wzroku wyznaczone cele, a lista zadań do wykonania z każdą godziną zamiast się zmniejszać to powiększa się to… Masz dobre przeczucia i poważny problem!

Czasem nadmiar pracy to jedynie efekt nieprzemyślanej organizacji. Wybawieniem okazuje się sprawdzony system i umiejętne priorytetyzowanie. W tym miejscu pojawia się Nozbe – sprytna aplikacja do zarządzania czasem. Oparta jest na metodologii GTD (Get Things Done). Zacznij organizować swoje zadania w projekty i priorytetyzować najważniejsze sprawy. Wszystko z pomocą kieszonkowego motywatora w postaci aplikacji.

Warto też zapoznać się:

Grupy na Facebooku: 3 przykłady na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych (MDAU 050)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Pozyskuj nowych klientów ubezpieczeniowych, sprzedawaj więcej ubezpieczeń„ dzięki darmowym poradom. Zarejestruj się aby otrzymywać porady.[yikes-mailchimp form=”111″] [/su_note]

Pozyskiwanie klientów ubezpieczeniowych na Facebooku

[su_note note_color=”#d5d5d5″]Z tego odcinka podcastu dowiesz się:

  • jak dzięki swojej grupie na Facebook zdobywać klientów ubezpieczeniowych
  • jakie są dobre praktyki prowadzeni grupy na Facebooku
  • co oznacza dla Ciebie jako dla agenta zmiana w algorytmie Facebooka
  • jak inni agenci pozyskują klientów ubezpieczeniowych dzięki grupom na Facebooku
    [/su_note]

Transkrypcja:

Dobry wieczór, cześć, nazywam się Marcin Kowalik i pomagam fajnym firmom – w tym również agentom ubezpieczeniowym – w marketingu, w pozyskiwaniu klientów przez Internet czy też w sprzedaży.

Witam serdecznie na tym Facebook Live. Miło mi, że goszczę w Twoim domu albo na Twoim smartfonie. Za chwilę zaczynamy, napisz proszę w komentarzu z jakiego miasta jesteś – to jest dla mnie bardzo ważne. I też napisz proszę – moja uprzejma prośba – skąd wiesz o tym Facebook Live, czyli skąd dowiedziałeś się/dowiedziałaś się o tej transmisji na żywo.

To jest też dla mnie bardzo ważne, bo dzięki temu mogę jeszcze lepiej, jeszcze efektywniej pomagać Tobie, pomagać agentom ubezpieczeniowym i innym osobom zainteresowanym.

Dzisiaj pogadamy trochę. To będzie monolog, ale mam nadzieję, że też z Twoim, z Waszym aktywnym udziałem. Pogadamy o tym, jak grupy na Facebooku mogą pomagać w marketingu, w sprzedaży ubezpieczeń agentowi ubezpieczeniowemu.

Zanim przejdę do konkretów, to damy jeszcze dosłownie chwilę spóźnialskim różnego rodzaju, tym którzy z jakiegoś powodu się spóźnią.

Też komentujcie czy mnie tutaj dobrze słychać, czy dobrze widać ten pierwszy slajd prezentacji, to jest dla mnie bardzo ważne.

Ta prezentacja, którą dzisiaj tutaj będę pokazywał to jest tak naprawdę prelekcja, prezentacja, szkolenie – jak zwał tak zwał – która jest częścią Szczytu Ubezpieczeniowego 2018. Szczyt Ubezpieczeniowy 2018 to jest – zaraz to zobaczycie – taka jedyna w Polsce stworzona Internetowa konferencja.

Specjalnie tylko i wyłącznie dla agentów ubezpieczeniowych. Dlaczego to jest ważne? To jest ważne dlatego, że pod adresem szczytubezpieczeniowy.pl jest zgromadzona olbrzymia wiedza praktyków, szkoleniowców, ale też ludzi reprezentujących branżę ubezpieczeniową. (Cześć Bogusz, dzięki, że jesteś).

I tylko zanim przejdziemy do tej mojej prelekcji, którą Wam obiecałem okazać, tylko opowiem wam, jak fajni ludzie brali udział w tym roku w tej konferencji.

Dostęp do wszystkich szkoleń tych ludzi możecie mieć. Po kolei: Dariusz Szlas (Unilink), Marcin Osman – fantastyczny człowiek, Dariusz Halczok (OVB), Adam Kubicki – praktyk i trener biznesu, dr Filip Przydróżny, Paweł Styperek reprezentujący refericon.pl – genialne narzędzie do pozyskiwania klientów z polecenia, czyli to na czym agentom ubezpieczeniowym bardzo zależy.

Mirosław Szymański z home.pl mówił o Google i Facebooku w sprzedaży ubezpieczeń, Bogusz Pękalski (polisawchmurze.pl) – też reprezentujący świetne narzędzie CRM, niezbędne do pracy agenta ubezpieczeniowego.

Waldemar Poberejko (gruplowe.pl) – mistrz jeżeli chodzi o sprzedaż grupówek, Michał Hładki – praktyk, agent ubezpieczeniowy, świetnie władający nowoczesnymi mediami, np. Facebookiem i video.

Izabela Krejca-Pawski również miała prelekcję podczas szczytu ubezpieczeniowego – Izabela omawiała trzy najczęstsze błędy w branży ubezpieczeniowej, jeżeli chodzi o umawianie spotkań.

Marcin Rzetecki z CHester CRM – też narzędzie CRM-owe niezbędne w pracy agenta, Marcin Konopka (Berg System) – również bardzo ważne narzędzie w pracy agenta ubezpieczeniowego. Takie narzędzie też przedstawiał Maciej Biegajewski – dokładnie mówił o automatyzacji w pracy agenta ubezpieczeniowego.

Łukasz Chwiszczuk mówił o tym jak skutecznie robić kampanie Google AdWords dla branży ubezpieczeniowej. A ja, czyli Marcin Kowalik, mówiłem o grupach na Facebooku: 3 przykłady na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych.

I teraz jutro – do końca jutrzejszego dnia – dostęp do tych wszystkich 16 szkoleń jest w cenie 197 zł, od wtorku cena wzrośnie do 297 zł.

Ale my, moi drodzy, dzisiaj tutaj spotkaliśmy się po to, żebym ja mógł wam opowiedzieć właśnie tę jedną moją prelekcję, którą miałem zaszczyt i przyjemność przedstawiać podczas Szczytu Ubezpieczeniowego.

No dobrze, wracamy więc do konkretów. Grupy na Facebooku: 3 przykłady na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych.

Czy wszystko dobrze słychać? Mam nadzieje, że tak, że technicznie wszystko gra. Podejrzewam, że obraz widzicie. W tej chwili zawartość mojego PowerPointa – dajcie proszę znak czy faktycznie widzicie teraz slajd.

Dajcie proszę znak, że też mnie dobrze słychać i stale nieustająco piszcie skąd się dowiedzieliście o tej transmisji oraz z jakiego miasta jesteście. (Renata, bardzo mi miło, że Toruń też słucha i ogląda).

Przechodzimy do konkretów, Marcin Kowalik.

Powiedziałem wam już na początku, że pomagam agentom ubezpieczeniowym w marketingu i pozyskiwaniu klientów, prowadzę też podcast Marketing i sprzedaż dla agenta ubezpieczeniowego i zapraszam was serdecznie do słuchania tego podcastu.

Bogusz pisze, że jest slajd, słychać dobrze – super, cieszę się.

Można by zadać pytanie: dlaczego agent ubezpieczeniowy powinien myśleć strategicznie o Facebooku?

No i ja na to pytanie potrafię i chciałbym odpowiedzieć na kilka sposobów.

Przede wszystkim – po pierwsze – największy polski ubezpieczyciel, czyli PZU, wprost w jednym z tekstów w Gazecie Ubezpieczeniowej pisał i mówił ustami swoich przedstawicieli, że warto być dostępnym ze stroną www, z profilem na Facebooku i z wizytówką Google Moja Firma jako agent ubezpieczeniowy.

To wszystko wspiera Twoją obecność jako agenta ubezpieczeniowego w Internecie i to wszystko pomaga Tobie pozyskiwać klientów na ubezpieczenia.

Nie będziemy dzisiaj mówić o Google Moja Firma – to jest osobny temat, nad tym tematem też się pochylimy innym razem.

Nie będziemy mówić o profilu na Facebooku, nie będziemy mówić o stronie www agenta ubezpieczeniowego, nie. Dzisiaj skupimy się na grupach na Facebooku – za chwilę powiem dlaczego są ważne.

Dodatkowo, moim zdaniem, bardzo ważnym argumentem, który przemawia za tym, dlaczego myśleć strategicznie o Facebooku, jeżeli chodzi o bycie agentem ubezpieczeniowym, to jest ten fakt, że Polacy spędzają średnio na Facebooku ok. 2 godziny dziennie.

To jest z jednej strony fajna statystyka, z drugiej strony to trochę przerażające.

Ale jak popatrzycie na zachowanie swoje, swojej rodziny, swoich bliskich, to na pewno wiele z was potwierdzi ten fakt, że spędzamy na Facebooku bardzo dużo czasu.

To jest trochę taki nasz wypełniacz czasu. Jeżeli się nudzimy na komórce, to odpalamy Facebooka właśnie i tam przeglądamy sobie, co tam się ciekawego dzieje.

Więcej na ten temat, jak to PZU postrzega Facebooka czy też obecność w Google, możecie znaleźć pod tym adresem, który jest pokazany na slajdzie (http://marketingdla.pl/mdau-038) – to jest cały odcinek podcastu właśnie na ten temat. Ale idziemy dalej.

Dlaczego warto inwestować jako agent w grupy na Facebooku? Inwestować w sensie swój czas oczywiście, bo tutaj Twój czas, jako agenta ubezpieczeniowego, jest kluczowy.

Dlaczego warto inwestować? Bo to jest tak (ja to opowiadam z perspektywy właściciela grupy na Facebooku oraz osoby która w kilku grupach jest uczestnikiem, członkiem) – każdy członek grupy otrzymuje powiadomienie o nowym poście.

Czyli teraz – jeżeli masz stronę fanów na Facebooku to tylko 1% bodajże Twoich fanów na Facebooku zobaczy faktycznie ten Twój post, który udostępnisz, który opublikujesz na swoim fanpage’u.

No niestety taka jest prawda, prawda boli. Natomiast jeżeli masz swoją własną grupę na Facebooku i opublikujesz coś na tej grupie, to powiadomienie o tym, że np. Jan Kowalski na grupie Ubezpieczenia Jan Kowalski opublikował jakiś post, dostaną wszyscy członkowie tej grupy.

Wszyscy. Dostaniecie takie powiadomienie – ta ikonka tej kuli ziemskiej się zaświeci na biało. I to zdecydowanie zwiększa zasięg waszych postów – postów, które udostępniacie na waszej grupie. To jest pierwszy fakt.

Drugi fakt, to jest tak trochę z autopsji – po przekroczeniu takiego punktu, jakim jest posiadanie 1000 członków w grupie, ta grupa zaczyna żyć własnym życiem.

Bo zanim dojdziemy do tego momentu to trzeba zainwestować sporo czasu w nakręcanie tej grupy, w zapraszanie tam członków, czy też po prostu w animowanie ich i publikację treści.

A po tysiącu członków, użytkowników już te reakcje dzieją się tam same.

Członkowie tej grupy sami zaczynają publikować ciekawe treści i zawiązują się ciekawe rozmowy. To jest drugi fakt czy też argument.

Kolejny i chyba kluczowy ważny fakt to jest to, że budujesz społeczność.

Tworząc taką grupę, będąc administratorem takiej grupy budujesz społeczność wokół jakiejś idei, jakiegoś problemu, jakiejś grupy docelowej i to jest myślę, że taki podstawowy kamień, podstawowa cegła do zbudowania swojej grupy na Facebooku – żeby dawać rozwiązanie jakiegoś problemu, żeby skupiać się wokół jakiegoś problemu, wokół jakiejś idei, wokół jakiejś grupy docelowej.

I też troszkę z autopsji i też patrząc po innych grupach, skierowanych również do agentów ubezpieczeniowych, mogę powiedzieć, że z czasem, będąc administratorem takiej grupy, możesz się naturalnie stać taką osobą mającą wpływ na decyzję. (Cześć Paulina).

Ja tutaj w cudzysłowie napisałem „influencerem”, bo unikam tego słowa, ale naprawdę z czasem możesz stać się – no może osobą publiczną to jest złe słowo – ale staniesz się osobą mającą wpływ na decyzje osób, które właśnie są członkami tej grupy.

To jest oczywiście proces, to nie jest łatwe, to wymaga dużo pracy i dużo poświęconego czasu, ale taka jest prawda.

OK, idziemy dalej.

Mówiłem, że dostaniecie ode mnie trzy przykłady na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych dzięki grupom na Facebooku i to się za chwilę wydarzy.

Natomiast warto byłoby, żebyście poznali grupę na Facebooku, która jest skierowana do agentów ubezpieczeniowych – moją grupę na Facebooku.

Ta grupa nosi nazwę Mistrzowie Marketingu i Sprzedaży Ubezpieczeń, na slajdzie widzicie jej adres (https://www.facebook.com/groups/MMiSU).

Ona ma charakter zamknięty. To znaczy, że jeżeli zgłosicie się, że chcecie się tam dostać, być członkiem takiej grupy, to ja oczywiście was tam przyjmę, natomiast weryfikacja jakaś tam też ma miejsce, nie każdy może tam wejść.

O czym rozmawiamy na tej grupie? Na tej grupie pomagamy sobie wzajemnie w marketingu, w sprzedaży ubezpieczeń, wymieniamy się ciekawymi pomysłami, ciekawymi case studies czy też tak jak ja tutaj na tym przykładzie – zadałem pytanie: jakie książki polecacie do przeczytania agentom ubezpieczeniowym? (Cześć Agnieszka).

I to jest fajne pytanie, które z jednej strony nam pokazuje, jaki charakter ma grupa, z drugiej strony daje bardzo fajne pole do popisu członkom tej grupy. I uwierzcie mi – tam jest bardzo dużo bardzo fajnych odpowiedzi.

Zdaje się 10 komentarzy było kiedyś, teraz jest ich więcej. Świetna skarbnica wiedzy na temat tego, jakie książki kupić albo przeczytać będąc agentem ubezpieczeniowym. I to jest przykład grupy skierowanej do agentów ubezpieczeniowych.

Zanim przejdę do pierwszego przykładu na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych, mam do was zwyczajną prośbę – piszcie w komentarzach skąd jesteście, z jakiego miasta jesteście i skąd się dowiedzieliście i o tym, że ten Facebook Live ma miejsce.

Kolejny przykład na ciekawą interakcję w grupach na Facebooku, też wzięty z mojej grupy Mistrzowie Marketingu i Sprzedaży Ubezpieczeń – tak naprawdę to nie jest tylko moja grupa, tak naprawdę to jest grupa tych wszystkich członków, którzy tam biorą czynny udział – to jest post Macieja Biegajweskiego.

I popatrzcie, to jest ciekawy przykład, że to nie ja jestem autorem tego postu tylko członek grupy. Ten członek stworzył raport o tym jak dyrektywa IDD wpłynęła na rynek pośrednictwa ubezpieczeniowego w Polsce – ciekawy dokument, który może pomóc trochę właśnie członkom tej grupy.

To jest wartościowa treść, która w jakiś sposób rozwiązuje jakiś problem tej grupy odbiorców. I to chciałem wam pokazać jako przykład tego prawidłowego budowania grup na Facebooku – rozwiązujemy jakieś problemy grupy docelowej.

Za chwilę pokażę wam pierwszy przykład – fajny przykład na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych dzięki grupom.

Warto jeszcze żebyśmy przypomnieli sobie w zmianach w algorytmie Facebooka, które miały miejsce kilka tygodni, kilka miesięcy temu.

I wprost Mark Zuckerberg powiedział o tym, że – w dużym skrócie – zasięg, który możemy zyskać dzięki fanpage’owi na Facebooku będzie zdecydowanie mniejszy przez te zmiany w algorytmie Facebookwym.

Bardziej promowane będą informacje, które są dystrybuowane przez profile prywatne – o tym jeszcze kiedyś pogadamy.

Na znaczeniu zyskują też powoli grupy na Facebooku, ważna informacja.

Jeżeli chcecie więcej na ten temat, to macie znowu link na slajdzie do całego odcinka podcastu (http://marketingdla.pl/mdau-032), który na ten temat opowiada.

No dobra, jedziemy z pierwszym przykładem.

I teraz – jak ja szukałem tych przykładów na dobre zdobywanie klientów ubezpieczeniowych dzięki grupom na Facebooku? Jak ja szukałem tych przykładów?

Otóż w wyszukiwarce Facebookowej wpisałem sobie słowo „ubezpieczenia” albo „ubezpieczenie” i przełączyłem się na zakładkę Grupy.

I dzięki temu dostałem informacje o wszystkich grupach na Facebooku, które w swojej nazwie albo w opisie maja słowo „ubezpieczenia”.

Dla przypomnienia – oglądasz transmisję na żywo, na temat: Grupy na Facebooku: 3 przykłady na zdobywanie klientów ubezpieczeniowych – jest to jedna z 16 prelekcji, szkoleń, które są częścią pakietu, częścią konferencji szczytubezpieczeniowy.pl.

Dobrze i teraz tak – co jest fajne w tym przykładzie? Bardzo fajne w tym przykładzie jest to, że osoba, która sobie założyła tę grupę zrozumiała, że nie ma sensu sprzedawać ubezpieczeń wszystkim, którzy są w Belgii.

Ta osoba stwierdziła, że lepiej jest sobie stworzyć niszę i w tej niszy operować. I niszą dla tej osoby i zarazem grupą odbiorców docelowych, potencjalnych klientów, są Polacy, którzy szukają ubezpieczeń w Belgii. 403 członków, trzy nowe posty w ciągu ostatnich 30 dni – niedużo, ale pewnie merytorycznie są na wysokim poziomie.

Co widzimy od razu, jak wejdziemy na tę grupę? Widzimy jasny przekaz, że założyciele tej grupy są doradcami finansowo-ubezpieczeniowymi i pomagają oni Polakom mieszkającym w Belgii w zakresie takich podstawowych pierwszych kroków, czyli dostęp do służby zdrowia, uzyskanie środków finansowych, zabezpieczenie kredytów, ubezpieczenie firm działających na terenie Belgii, polisy oszczędnościowe dla dzieci.

Czyli już na dzień dobry właściciele, organizatorzy tej grupy bardzo jasno pokazują w czym mogą pomóc, sterując w ten sposób też trochę dyskusją z jednej strony, a z drugiej strony przygotowując sobie potencjalnych klientów na to, w jaki sposób mogą im pomóc – świetna sprawa.

Drugi przykład – mój ulubiony. I tutaj trochę o nim pogadam. Tutaj mamy grupę, która ma 1600 członków, nazywa się ona Żeglarze – Ubezpieczenia dla Uczestników Rejsów Morskich.

I to co jest super w tej grupie, to jest to, że jest ona założona przez pasjonatkę, przez osobę, która faktycznie się tymi tematami interesuje – tematami morskimi, żeglarskimi – więc zna od podszewki potrzeby, problemy swojej grupy docelowej.

I od razu nazwa tej grupy ponownie bardzo jasno określa, kto powinien się znaleźć w tej grupie i czego po tej grupie możemy się spodziewać. Nie będą do tej grupy wchodzić piekarze czy też kierowcy rajdowi. Nie.

Ta grupa będzie polecana dalej żeglarzom, bo to jest środowisko fajne, takie – nie chciałem powiedzieć, że zamknięte w sobie – ale nawzajem się wspierające.

I od razu widząc nazwę tej grupy, ja gdybym był żeglarzem i gdybym potrzebował ubezpieczenia, wiedziałbym, że tam mogę otrzymać wsparcie. (OK, ktoś mnie atakuje na fejsie, nie wiem kto, ale skupię się dalej na prelekcji, więc jeżeli coś pilnego, ważnego, to sorry, ale musisz poczekać drogi rozmówco, albo możesz zawsze dać komentarz pod tą transmisją albo dać mi lajka, serduszko, albo jedno i drugie).

Powałkujmy jeszcze i zostańmy w klimacie tej grupy Żeglarze – Ubezpieczenia dla Uczestników Rejsów Morskich. Administratorka, czyli założycielka – Pani Sylwia Graba – też wprost, od razu „na dzień dobry” w powitaniu mówi i jakby pisze czego się możemy spodziewać po tej grupy.

Też od razu przełamuje lody, bo od razu pisze że łączy pracę z pasją, pisze że żeglarstwo to jest jej pasja i że jest świadoma, jakie ryzyka za sobą niesie ta pasja. Dlatego też może wesprzeć właśnie taką drugą kamizelką ratunkową, czyli ubezpieczeniem, które może objąć jachty morskie, śródlądowe i tak dalej.

Chcecie coś ubezpieczyć – pytajcie śmiało, na pewno znajdę rozwiązanie. I też popatrzcie że jest od razu pokazany kontakt, czyli jest od razu e-mail jak i numer telefonu. Sam ten header czy też tło, czy też główna grafika tej grupy, też pokazuje wprost kontakt do Pani Sylwii i ma też charakter marynistyczny – bardzo fajny przykład.

Natomiast jak Pani Sylwia sobie radzi z prowadzeniem tej grupy? Radzi sobie bardzo fajnie, bo w jednym z postów na tej grupie pisze, co warto wiedzieć o OC Skippera – dlaczego Skipper potrzebuje ubezpieczenia OC. To są rzeczy, o których wiedzą – nazwijmy to – wyjadacze, doświadczeni żeglarze.

Natomiast ci początkujący pewnie wielu rzeczy nie wiedzą i nie mają świadomości. I tutaj serwując treści potrzebne dla danej grupy docelowej, treści które tak naprawdę jeszcze nie są treściami sprzedażowymi, Pani Sylwia sprytnie, ale też w kulturalny i fajny sposób, przygotowuje sobie swoich przyszłych potencjalnych klientów, edukując ich jednocześnie.

Jak sobie dalej Pani Sylwia Radzi? Pani Sylwia sobie radzi dalej bardzo fajnie, bo np. pokazuje zdjęcia ze swojej obecności na targach w Szczecinie. Szkoda, że nie wiedziałem, bo jak bym wiedział, to bym Panią Sylwię odwiedził i bym powiedział jaką fajną robi robotę prowadząc tę swoją grupę na Facebooku.

Czyli Pani Sylwia pokazuje, że ma wyluzowane podejście do siebie, że jest frontem do klienta, że jest obecna na różnego rodzaju targach. (Jeżeli teraz dołączyłeś drogi widzu to proszę został komentarz z informacją z jakiego jesteś miasta i skąd się dowiedziałeś o tym Facebook Live, a my jedziemy dalej).

Przykład numer 3. Ale będą bonusy, także na trzech przykładach się nie zatrzymamy, nie bójcie się. Przykład numer trzy z naszego lokalnego poletka, to są UBEZPIECZENIA WROCŁAW I OKOLICE 🙂 – tutaj mamy 233 członków i mamy też jasny przykład, że na samym początku administrator tej grupy – Pani Joanna – piszę wprost po co powstała ta grupa.

Powstała po to, żeby szybko i sprawnie dotrzeć do ludzi, którzy szukają najtańszych ubezpieczeń, ale też do agentów, którzy mogą pomóc w tym temacie. Pani Joanna też wprost pisze jak działamy: prosimy o napisanie wiadomości prywatnej czego potrzeba, my odpowiadamy pytając o najważniejsze dane itd.

Też jest podany adres biura. I mamy fajny przykład tego, co się może dobrego wydarzyć na takiej grupie, jeżeli taką grupę prowadzimy – pojawiła się potencjalna klientka, Kasia i pisze na tej grupie „Cześć, czy ktoś mi może przybliżyć kwestie ubezpieczenia zdrowotnego?

Obecnie nie pracuję i chcę na ten czas się ubezpieczyć, ale zupełnie nie wiem gdzie, co, jak i za ile. Pomocy.” I zgłaszają się administratorzy, agenci, którzy mogą potem poprowadzić Panią Katarzynę za rękę i pomóc dalej. Też fajny pomysł ze strony Pana Mariusza – jednego z administratorów tej grupy UBEZPIECZENIA WROCŁAW I OKOLICE 🙂 – to jest po prostu prośba o polecenie tej grupy dalej.

Pan Mariusz wtedy w poście napisał na grupie: „Polecajcie grupę znajomym, aby jak najwięcej mogło skorzystać i zaoszczędzić :)”.

OK, obiecałem trzy przykłady, ale zrobimy więcej, żebyście mieli trochę więcej fajnych przykładów i trochę więcej fajnych inspiracji. Przykład numer 4. z tych trzech obiecanych to jest Polacy w Dreźnie *Praca *Mieszkania *Ubezpieczenia *Transport.

Tutaj mamy 706 członków i administrator tej grupy kieruje tę grupę do Polaków zamieszkałych w mieście Drezno. Ta grupa jest polskojęzyczna, więc jest skierowana do Polaków i ma pomóc w znalezieniu pracy, mieszkania, ubezpieczenia czy też transportu.

I jednym z postów na tej grupie jest taki post – nazwijmy to – sprzedażowo-informacyjny. Jest napisane, co taka Pani Dorota oferuje, jeżeli chodzi o ubezpieczenia, jak się można z nią skontaktować.

Czyli popatrzcie, że administrator tej grupy, czyli Pani Dorota, prawdopodobnie razem z dostawcami usług transportowych, usług dotyczących nieruchomości czy też pracy założyła grupę, którą nazwała właśnie tak jak nazwała, a jej poletkiem – że tak powiem – są ubezpieczenia i w tym temacie może pomóc potencjalnym klientom i to jest świetne miejsce do kontaktu.

Kiedyś były fora internetowe, kiedyś były kluby, w których można było się spotkać, tam gdzie Polonia się mogła spotykać za granicą, a teraz jest po prostu Facebook i są grupy na Facebooku.

I mamy tutaj przykład, ktoś pyta: „Czy ktoś z Was orientuje się jak to jest z ubezpieczeniem, kiedy kończy nam się umowa z pracodawcą? Obowiązuje nas okres wypowiedzenia ubezpieczenia? Czy rozwiązuje się ono automatycznie?”.

I mamy w jednym miejscu zgromadzonych potencjalnych klientów, którzy są w naszym obszarze geograficznym i którzy mają potrzeby na jakie możemy im pomóc.

Piąty – ostatni – przykład to jest grupa o wdzięcznej nazwie Krankenkasse Ubezpieczenia GermanyPotega Versicherung – oryginalna nazwa, trzeba przyznać.

Natomiast grupa ta ma 1000 członków i ma aż trzy posty dziennie, co wskazuje na to, że ruch tam jest spory i ma ona wiele osób zainteresowanych ofertami. Polaków w Niemczech też jest sporo przecież.

I mamy tutaj przykład takiego kolorowego postu mocno reklamowego, który mówi o tym: „Hej! Nowa Praca? Nowe Ubezpieczenie? Nowy Rok!!! Przywitaj OD NOWA wszystko na nowo!”. I tutaj post nas namawia do tego, żeby skorzystać z oferty wsparcia agenta ubezpieczeniowego.

Ale podsumowując, bo gadam już prawie pół godziny, a na jutrzejszy dzień do pracy też trzeba się przygotować…

Podsumowując – gdyby mnie ktoś pytał jaka jest recepta na idealne zakładanie grupy, która kiedyś w przyszłości da Ci klientów ubezpieczeniowych – to stwórz grupę na Facebooku wokół jakiegoś problemu, jakieś społeczności, grupy docelowej albo idei.

Nie twórz grupy dla samej sprzedaży ubezpieczeń, bo to nie zadziała. Czyli gdybym był agentem ubezpieczeniowym, to nie powinienem zakładać grupy, która się nazywa Ubezpieczenia Marcin Kowalik Szczecin.

Raczej powinienem się skupić wokół jakiejś niszy. Na przykład, jeśli sprzedaję ubezpieczenia dla sportowców, to powinienem stworzyć grupę, która np. mówi Świadomi sportowcy albo coś takiego.

Albo Przedsiębiorczy sportowcy, albo Sportowa przyszłość – i na takiej grupie powinienem publikować treści, które w jakiś sposób rozwiązują problemy mojej grupy docelowej.

Oczywiście łatwiej jest, kiedy taką grupę się tworzy z innymi partnerami – to jest może jakiś pomysł.

Natomiast namawiam, żeby tworzyć tę grupę na Facebooku wokół jakiegoś problemu, wokół jakiejś społeczności, grupy docelowej albo idei. Ważne jest aktywne promowanie danej grupy.

Ja członków mojego newslettera czy też osoby, które słuchają mojego podcastu namawiam, żeby dołączyły też do grupy Mistrzowie Marketingu i Sprzedaży Ubezpieczeń, bo razem raźniej rozwiążemy jakieś problemy.

Ciekawym pomysłem jest też zaangażowanie jakiegoś partnera biznesowego albo innej firmy, która ma podobną, zbieżną grupę docelową do Twojej. Razem możecie taką grupę na Facebooku tworzyć.

Czyli jeżeli Ty sprzedajesz ubezpieczenia w Berlinie, a Twój partner biznesowy np. organizuje transport z Polski do Berlina, ze Szczecina do Berlina, to jest to jakiś pomysł, żeby razem założyć grupę.

Bo ten Twój partner przecież wozi tych ludzi do Berlina, więc wśród tych jego klientów, prawdopodobnie jest wielu potencjalnych klientów na Twoje usługi.

Przede wszystkim bardzo ważne jest żebyś zidentyfikował/zidentyfikowała swoją niszę docelową, bo nie ma sensu mówienie do wszystkich, jest sens mówienie do tych ludzi, do których chcesz dotrzeć, którzy są otwarci na Twoją ofertę.

To nie jest łatwe, to zajmuje sporo czasu, ale to działa. I to – po pierwsze – może zbudować Twój wizerunek, Twoją markę osobistą agenta ubezpieczeniowego, a po drugie – możesz sobie z czasem tworzyć potencjalnych klientów, którzy widzą w Tobie profesjonalnego agenta ubezpieczeniowego, którzy widzą w Tobie transparentnego przedsiębiorcę, człowieka, któremu można i trzeba zaufać.

To chyba byłoby na tyle. Miały być trzy przykłady, było 5. – ale tak się rozpędziłem.

Dla przypomnienia, moi drodzy, to jest tak, że oglądaliście teraz właśnie na żywo tak naprawdę prelekcję – jedną z 16 prelekcji, które są częścią pierwszej i jedynej internetowej konferencji, stworzonej specjalnie dla agentów ubezpieczeniowych, czyli Szczytu Ubezpieczeniowego.

Wszystko jest dostępne na szczytubezpieczeniowy.pl, wszystkie prelekcje można obejrzeć w postaci video.

Do poniedziałku – do północy – cena za te wszystkie 16 prelekcji wynosi 197 zł, od wtorku – od godz. 00:01, od północy – ta cena wzrośnie do 297 zł.

Natomiast dosłownie jeden czy dwa fragmenty z różnych prelekcji z edycji tej czy też poprzedniej można zdobyć poprzez zdobycie tzw. darmowego biletu.

Natomiast jeśli chcesz mieć dożywotni dostęp na zawsze do wszystkich 16 prelekcji z tej edycji z fantastycznymi prelegentami oraz z moją skromną osobą – z tą prelekcją, którą właśnie opowiadałem – to wejdź na szczytubezpieczeniowy.pl i tam kup dostęp VIP video.

Dziękuję bardzo za wasz czas, pomimo późnej niedzielnej pory, a ja już teraz przygotowuję się na jutrzejszy dzień pracy i życzę wam dobrej nocy.

I komentarze są bardzo mile widziane – czy wam to coś pomogło?

Czy będziecie zakładać grupę na Facebooku jako agent ubezpieczeniowy? Czy mogę wam w czymś pomóc? To śmiało – moja uprzejma prośba – komentujcie. Komentarze z waszej strony do mnie, to jest taki tlen dzięki któremu można oddychać. Dzięki, do usłyszenia, pa, dobranoc.


Poprzedni odcinek podcastu:

Jak zdobyć 500 uczestników na konferencję internetową. Czyli o organizacji Szczytu Ubezpieczeniowego (MDAU 049)

Następny odcinek podcastu:

Pierwszy lokalny Szczyt Ubezpieczeniowy w Szczecinie i automatyczne pozyskiwanie klientów ubezpieczeniowych na Facebooku dzięki chatbotom (MDAU 051)

 

Czy agent ubezpieczeniowy może udostępniać na Facebooku filmy video od ubezpieczycieli? (MDAU 048)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Pozyskuj nowych klientów ubezpieczeniowychn, sSprzedawaj więcej ubezpieczeń„ dzięki darmowym poradom. Zarejestruj się aby otrzymywać porady.[yikes-mailchimp form=”109″] [/su_note]

[su_note note_color=”#d5d5d5″]Z tego odcinka podcastu dowiesz się:

  • z czym musisz się liczyć udostępniając jako agent ubezpieczeniowy video ubezpieczyciela na facebooku
  • jak jako agent możesz nieświadomie pomagać Directowi
  • jakie treści video publikować na Facebooku jako agent ubezpieczeniowy aby pozyskiwać więcej klientów
  • jak działa remarketing na Facebooku do osób które obejrzały konkretny film video[/su_note]
Czy agent ubezpieczeniowy może udostępniać na Facebooku filmy video od ubezpieczycieli?

Czy agent ubezpieczeniowy może udostępniać na Facebooku filmy video od ubezpieczycieli?

Transkrypcja

Cześć, nazywam się Marcin Kowalik, a Ty słuchasz podcastu Marketing i sprzedaż dla agenta ubezpieczeniowego. Dzisiejszy podcast nosi tytuł „Czy agent ubezpieczeniowy może udostępniać na Facebooku filmy video z fanpage ubezpieczyciela?”.

Długo się nie słyszeliśmy – przyznaję się, to moja wina.

Od ostatniego nagrania minęło kilka tygodni, ale też mam pewnego rodzaju wytłumaczenie.

Otóż przez ostatnie tygodnie – a nawet miesiące – byłem pochłonięty bardziej niż zwykle organizowaniem Szczytu Ubezpieczeniowego. Szczyt Ubezpieczeniowy – i tu trzeba się troszkę wytłumaczyć – to jest jedyna w Polsce internetowa konferencja, odbywająca się na www.szczytubezpieczeniowy.pl

Ta tegoroczna edycja to tak naprawdę jest 18 szkoleń video, przygotowanych specjalnie dla agentów ubezpieczeniowych.

Te wszystkie szkolenia video można obejrzeć w ramach płatnego dostępu VIP 2018 na www.szczytubezpieczeniowy.pl, można też otrzymać fragmenty szkoleń video za darmo – wystarczy, że wejdziecie na tę stronę.

Trzeba zaznaczyć, że wśród prelegentów Szczytu Ubezpieczeniowego 2018 znaleźli się m.in. Marcin Osman, Dariusz Szlas (Unilink), Dariusz Halczok (OVB), Adam Kubicki z biznesubezpieczeniowy.pl, dr Filip Przydróżny, Paweł Styperek (refericon.pl), Mirosław Szymański (home.pl), Bogusz Pękalski (polisawchmurze.pl), Waldemar Poberejko (gruplowe.pl), Michał Hładki (praktyk, agent ubezpieczeniowy), Izabela Krejca-Pawski, Łukasz Chwiszczuk oraz Marcin Kowalik – ten, który teraz do Ciebie mówi.

Swoje prelekcje mieli też przedstawiciele firm tworzących programy CRM dla agentów ubezpieczeniowych: Marcin Konopka (Berg System), Marcin Rzetecki (CHesterCRM),  Maciej Biegajewski (Insly)

Jak bym się miał zastanowić, jakie tematy były poruszane na tych szkoleniach, to było to jak zdobywać klientów ubezpieczeniowych z polecenia, jak unikać błędów językowych przez telefon, jak skutecznie przeprowadzić analizę potrzeb klienta czy też jak zdobywać klientów ubezpieczeniowych na Facebooku czy dzięki Google.

Ja mam przyjemność organizować tę konferencję, więc promuję ją również na Facebooku poprzez filmy video. W ramach tych przygotowań do Szczytu Ubezpieczeniowego oraz patrząc na aktywność wielu agentów ubezpieczeniowych na Facebooku zauważyłem ważny problem.

Problem to jest może zbyt ciężkie słowo – wyzwanie, trend, rodzaj zachowań. No właśnie, przegadajmy to. Facebook daje możliwość udostępniania filmów video, które ktoś na jakimś fanpage’u udostępnił.

Agent ubezpieczeniowy i pozyskiwanie klientów na Facebooku

Czyli np. ja, Marcin Kowalik, przeglądając Facebooka jako prywatny profil, mogę udostępnić na przykład film z fanpage’a firmy ubezpieczeniowej. Powiedzmy, że jestem agentem, widzę jakiś fajny film, który ciekawie do mnie gada – w uproszczeniu – i klikam przycisk udostępnij. Wtedy ten film jest udostępniony na moim wallu, czyli wszyscy moi znajomi widzą ten film tak, jak ja bym go opublikował.

Przy czym jest napisane, że tak naprawdę ten film pochodzi od takiej i takiej firmy ubezpieczeniowej i Marcin Kowalik ten film udostępnił.

Social Media Marketing agenta ubezpieczeniowego

Tak się dzieje, to jest normalne i prawidłowe, bo jednym z podstawowych mechanizmów Facebooka, jako sieci społecznościowej, jest mechanizm udostępnienia treści – czy to postów, czy to zdjęć, czy to filmów video. I to jest super, to jest fajne, polecam, wspieram to.

Natomiast musimy pamiętać, że później taki fanpage może dotrzeć z płatną reklamą na Facebooku np. do osób, które obejrzało 25% tego filmu, 50%, 75% albo 100%. Lub 3 albo 10 sekund tego filmu.

Co to oznacza w praktyce? To oznacza, że jeżeli Twoi znajomi, którzy oglądają Twój profil na Facebooku, obejrzeli ten film, który Ty udostępniłeś – film pochodzący z fanpage’a firmy ubezpieczeniowej – to obejrzeli go za Twoim pośrednictwem, bo ten film znalazł się na Twoim wallu.

To do tych właśnie Twoich znajomych ta firma ubezpieczeniowa może dużo łatwiej i dużo taniej dotrzeć z płatną reklamą.

Jak to się robi? To się robi tak, że na przykład ja jako Szczyt Ubezpieczeniowy, jako organizator, uruchamiałem płatne – uruchamiam dalej – kampanie na Facebooku, które docierają z odpowiednim przekazem marketingowym, rozwiązującym jakiś problem danej grupy docelowej, do osób, które obejrzały na przykład 50% danego filmu.

I tak firma ubezpieczeniowa może dotrzeć właśnie z taką płatną kampanią do wszystkich tych, którzy obejrzeli jej film video.

I teraz ja – na przykład będąc agentem ubezpieczeniowym – udostępniając nawet na swoim prywatnym profilu film z danego fanpage’a firmy ubezpieczeniowej, automatycznie powiększam tę grupę potencjalnych odbiorców płatnej reklamy, którą może wyświetlać dany ubezpieczyciel.

I dlaczego ja postanowiłem trochę się tym pomartwić – jak bym miał za mało zmartwień w życiu.

Otóż trochę mnie to zmartwiło, ponieważ pamiętam z czasów, kiedy byłem jeszcze aktywnym członkiem jednej grupy na Facebooku poświęconej właśnie agentom ubezpieczeniowym oraz z wielu rozmów z agentami, że direct – nazwijmy to ogólnie – czyli ten kanał sprzedaży bezpośredniej, directowej, internetowej czy też telefonicznej firm ubezpieczeniowych, jest często postrzegany przez agentów ubezpieczeniowych jako konkurent, wróg, przeciwnik – jak zwał tak zwał.

I teraz – mam nadzieję, że jestem przeczulony i że mam w w głowie teorie spiskowe – wyobrażam sobie scenariusz, w którym dana firma ubezpieczeniowa, która ma zarówno kanał agencyjny, w którym wspiera agentów i ci agenci dowożą sprzedaż, jak i kanał directwowy, w którym skupia się na marketingu przez Internet, udostępnia na swoim fanpage’u ciekawy film video. Różni agenci w dobrzej wierze – bo widzą, że ten film jest ciekawy – udostępniają na swoich profilach taki film.

I co się może potem wydarzyć?

Zaznaczam, że może – nie musi – bo ja też wierzę w to, że ludzie są szlachetni i nie robią świadomie złych rzeczy.

Może się zdarzyć, że ta firma ubezpieczeniowa wyświetli płatne reklamy do wszystkich tych osób, które obejrzały ten film na przykład w 50% i wtedy może się wydarzyć, że taki agent ubezpieczeniowy, który w dobrej wierze udostępnił ten film przyczynia się do tego, że klient końcowy kupuje przez kanał direct, bo zobaczył udostępnioną reklamę, zobaczył udostępniony film, a potem zobaczył reklamę od ubezpieczyciela.

Dlaczego o tym mówię? Mówię o tym dlatego, że im bardziej świadomie korzystamy z takich narzędzi jak Facebook, Google, im bardziej świadomie poruszamy się w tych trudnych – nie oszukujmy się – tematach marketingu w mediach społecznościowych czy też ogólnie w tematach mediów społecznościowych, im bardziej jesteśmy świadomi, tym lepsze podejmujemy decyzje i tym lepiej możemy też swoją strategię zaplanować i zrealizować.

Jakie jest wyjście z tego, z tej sytuacji – która może też nie być dużym problemem dla wielu z nas, ale ja pamiętam te wszystkie rozmowy z wieloma agentami, którzy tak bardzo się denerwowali na direct, upatrując w nim tę złą stronę mocy.

Jakie jest wyjście? Najlepszym wyjściem, moim zdaniem – i tutaj Michał Hładki, czyli agent ubezpieczeniowy, który występował ze świetną prelekcją na Szczycie Ubezpieczeniowym czy też Katarzyna Słaboń pewnie by mi przytaknęli – jest tworzenie własnych treści video na swój własny fanpage agenta ubezpieczeniowego.

W tej chwili, moi drodzy, prawdopodobnie słuchacie tego podcastu na czymś genialnym, czyli na smartfonie.

I ten smartfon może być waszą trampoliną do sukcesu, ponieważ nie potrzebujecie pięknego logo, pięknej animacji w filmie video, bo najlepszą waszą wizytówką, jesteście wy sami.

Najlepiej jeżeli zaczniecie po prostu nagrywać video swoim telefonem we w miarę dobrze oświetlonej scenerii, we w miarę cichym pomieszczeniu – tak, żeby wszystko było dobrze słychać – i żebyście takie filmy udostępniali na swoim fanpage’u agenta ubezpieczeniowego. Co się stanie?

Po pierwsze pokażecie się światu, po drugie rozpoznawalność was – jako agenta ubezpieczeniowego –wzrośnie. Po trzecie będziecie mieli świetny kontent, świetne treści na swoim fanpage’u.

Po czwarte nie będziecie musieli udostępniać cudzych treści, obawiając się, że później ktoś tych użytkowników Facebooka, którzy obejrzeli to video będzie ścigał reklamami. I to jest najlepsze rozwiązanie i to polecam.

Pamiętam, że jak jeszcze była w miarę fajna pogoda, to ja przez dwa tygodnie codziennie wrzucałem krótkie pięcio-, dziesięciominutowe video na Facebooka i jak spojrzałem później w statystyki mojego fanpage’a, to już wiedziałem, że to jest najlepsza możliwa strategia.

Nic was nie kosztuje tworzenie takiej treści jako agentów ubezpieczeniowych, budujecie swój wizerunek profesjonalnego agenta ubezpieczeniowego, który wie o czym mówi, jesteście aktywni na fanpage’u.

A później możecie jeszcze poprzez mało płatne – bo to jest kilka-kilkadziesiąt złotych w skali miesiąca – reklamy dogonić tych użytkowników, którzy np. obejrzeli 100% waszego filmu. Wspaniale, nie można oczekiwać i chcieć czegoś więcej.

Później w takim przekazie remarketingowym możecie przypomnieć użytkownikowi, który obejrzał wasz film, jak możecie pomóc albo namówić do kontaktu.

Podsumowując, zanim udostępnię od dzisiaj jakikolwiek film na Facebooku – ja to mówię Marcin Kowalik – zawsze się zastanowię czy na pewno moim znajomym na Facebooku nie zrobię psikusa, bo później, jak obejrzą film udostępniony przeze mnie, a pochodzenia jakiejś firmy, to czy później ta firma nie będzie ich ścigała przez remarketing.

To jest moja pierwsza myśl.

Druga jest taka, że na pewno powinienem jeszcze więcej video publikować na moim fanpage’u – zarówno MarcinKowalik.online, jak i Szczyt Ubezpieczeniowy.

Już mam światła, już mam mikrofonik, więc pomimo tego, że jest taka aura jaka jest w grudniu i raczej kręcenie telefonem na zewnątrz jest kiepskim pomysłem, to i tak będę się starał publikować co kilka dni video.

Jak tylko wróci wiosna, wracam do smartfona i do robienia transmisji na żywo albo do nagrywania specjalnego video. I do tego też was namawiam, bo nie ma co czekać aż wymyślimy świetne logo do naszych filmów albo że wymyślimy świetną oprawę – to jest wszystko nieekonomiczne.

Lepiej po prostu nagrać dziesięć krótkich video, w których omawiacie podstawowe problemy, które ma wasza grupa docelowa, które mają wasi klienci i wierzcie mi – to zaprocentuje wam w dłuższej perspektywie.

Koszty są prawie zerowe, najważniejsze to po prostu przełamać się, przełamać swój stres i jakieś obawy przed kamerą, czego wam życzę.

A je żeli nadal szukacie inspiracji do tego, jak zaistnieć na Facebooku jako agent ubezpieczeniowy, jak zdobywać klientów na Facebooku, jak zdobywać klientów z polecenia, jak unikać błędów w umawianiu spotkań przez telefon, to polecam szczerze szczytubezpieczeniowy.pl i tam są szkolenia w postaci video właśnie do kupienia i do obejrzenia.

Do usłyszenia, Marcin Kowalik, cześć.

 


Poprzedni odcinek podcastu:

Bogusz Pękalski z Polisawchmurze.pl opowiada o najciekawszym slajdzie z jego prelekcji “Sztuczna inteligencja w ubezpieczeniach”. (MDAU 047)

Następny odcinek podcastu:

Jak zdobyć 500 uczestników na konferencję internetową. Czyli o organizacji Szczytu Ubezpieczeniowego (MDAU 049)

Jak zacząć sprzedaż ubezpieczeń (MDAU 036)

[su_note note_color=”#ffffff” text_color=”#000000″]Zapisz się do bezpłatnego newslettera i odbieraj darmowe porady marketingu i sprzedaży ubezpieczeń. [yikes-mailchimp form=”95″]
[/su_note]

Techniki pozwalające rozpoczęcie sprzedaży ubezpieczeń

Jak każdy początkujący profesjonalista ubezpieczeniowy który właśnie zakończył kurs agenta ubezpieczeniowego stajesz przed kluczowym pytaniem –

Jak zacząć skuteczną sprzedaż ubezpieczeń?

Jak zaczać sprzedaż ubezpieczeń?

Chcesz zwiększyć swoje zarobki z ubezpieczeń? To zrozumiałe. Tutaj zebrałem kilka cytatów odpowiadających na pytanie ile zarabia agent ubezpieczeniowy.

Legendarna „lista 100” a sprzedaż ubezpieczeń

Na pewno podczas kursu na agenta, oraz podczas szkoleń produktowych czy sprzedażowych tłumaczono Ci że powinieneś robić „listę 100”. Nie będę tutaj poruszał tego tematu. Nie podważam sensu tej aktywności.

Dziś skupimy się na innych sposobach.

Jak donosi raport KPMG „62% klientów ubezpieczeniowych poszukuje informacji w Internecie przez zakupem ubezpieczenia”.

W tym tekście pokaże Ci cztery kroki które mogą być odpowiedzią na Twoje pytanie dotyczące rozpoczęcia sprzedaży ubezpieczeń.

1. Wizytówka Google Moja Firma

Najbardziej wartościowym obecnie źródłem ruchu internetowego (w tym Twoich potencjalnych leadów a później klientów) jest Google.

Jednak aby czerpać z Google korzyści, trzeba znaleźć się w czołówce wyników wyszukiwania.

Są trzy drogi aby zwiększyć swoje szanse na zajęcie czołowych pozycji w Google jako agent ubezpieczeniowy:

  • kampania płatna w Google AdWords
  • wypozycjonowanie własnej strony internetowej
  • wizytówka w Google Moja Firma

Skupmy się na tym ostatnim punkcie – wizytówka w Google Moja Firma. Dzięki dodaniu swojej wizytówki do Google Moja Firma możesz znaleźć się błyskawicznie w wynikach wyszukiwania Google.

Kluczowe jednak w zajęciu wysokich pozycji dzięki Google Moja Firma jest:

  • kompleksowe wypełnienie wizytówki danymi o naszej działalności (rodzaje oferowanych ubezpieczeń, nazwy towarzystw ubezpieczeniowych
  • opis zasięgu działalności (np, Szczecin, Szczecin śródmieście, Szczecin Al. Piastów)

2. Własna strona internetowa agenta ubezpieczeniowego

Dzięki własnej stronie internetowej agenta ubezpieczeniowego zwiększasz swoje szanse na sprzedaż ubezpieczeń z niezależnego źródła.

Nie mam tu na myśli strony internetowej-wizytówki, znajdującej się w serwisie towarzystwa ubezpieczeniowego.

Mam na myśli Twoją własną stronę www agenta, należącą do Ciebie. Twoją domenę, Twoją www.

Jakie są plusy tego rozwiązania?
Raz na rok zrobiona inwestycja, procentuje z miesiąca na miesiąc co raz więcej. To jednak zależy od tego jak dużo tekstów publikujesz na swojej stronie co miesiąc.

Ważne jest też co opisujesz. W idealnym scenariuszu powinieneś:

  • opisywać historie tego jak pomagasz swoim klientom
  • opisywać rodzaje oferowanych ubezpieczeń
  • robić powyższe w kontekście Twojego zasięgu geograficznego (np. „jak pomogłem w wyborze ubezpieczenia na życie w Szczecinie”)

Sposobów na zdobycie własnej strony internetowej agenta ubezpieczeniowego jest kilka.

Możesz zlecić stworzenie strony internetowej podwykonawcy. Możesz też zrobić taką stronę www samemu, dzięki kreatorowi stron.

Możesz spróbować też postawić własną stronę za pomocą WordPressa.

3. Klienci z polecenia

Klienci z polecenia (lub inaczej mówiąc – klienci z rekomendacji) to bardzo istotna część klientów agenta ubezpieczeniowego.

Maciej Biegajewski z insly w ciekawym tekście opublikowanym w Gazecie Ubezpieczeniowej opisywał jak poradzić sobie z tym wyzwaniem. Zobacz 7 sposobów na więcej klientów ubezpieczeniowych z polecenia.

Warto też dowiedzieć się kiedy inni doświadczeni agenci ubezpieczeniowi pytają o rekomendacje swoich klientów. Tutaj możesz poznać wyniki ankiety w której agenci ubezpieczeniowi mówili kiedy zwykle pytają o polecenie swoich klientów.

[uam_ad id=”5255″]

4. Zimne telefony i umawianie spotkań przez telefon

Definicja zimnego telefonu:

Zimne telefony („cold calling”) – wykonanie telefonu do potencjalnego klienta, który nie wie o tym że agent ubezpieczeniowy zamierza się z nim skontaktować.

Zimne telefony i umawianie spotkań z klientami ubezpieczeniowymi są największym problemem dla agentów ubezpieczeniowych. Każdy prawie co dziennie zadaje sobie pytanie „jak umawiać spotkania przez telefon?”.

Dodatkowy stres wiąże się z tym, że agent musi rozmawiać z obcą osobą – potencjalnych klientem przez telefon. Nie każdy skrypt rozmowy telefonicznej pasuje do każdego klienta.

Tutaj możesz zobaczyć webinar „Zimne telefony w ubezpieczeniach – złota zasada„.

Mistrz Telemarketingu Ubezpieczeń


Poprzedni odcinek podcastu:

Sprzedaż ubezpieczeń grupowych dzięki Linkedin (Facebook Live, MDAU 035)

Następny odcinek podcastu:

Ludzie i firmy które pomogą Ci sprzedawać więcej ubezpieczeń (MDAU 037)